@Marcino1985: Za dużo kombinacji. Opowiem Ci jak to działa. Na parkingu koleś uderzył w moje auto. Jest nagranie. Załatwiłem policję. Ci orzekli, że pana nie ukarzą bo nie zrobił tego celowo. Ubezpieczyciel sprawcy z pisma wywnioskował, że sprawca jest nieznany. :). To odpisałem im w meilu, że załączyłem przed sądowe wezwanie do zapłaty wg kosztorysu i jutro za potwierdzeniem ze zwrotką wysyłam do nich. Wysłałem meila wieczorem. Następnego dnia nie
pikczarny
pikczarny