pennywypyry
Super jest reakcja publiczności. Większość łapie się za głowę bo przegrali ale widać sporą część patrzącą z uznaniem na to co się stało. Pewnie mają świadomość, że bedą mogli powiedzieć "byłem na tym meczy". Po latach nie będzie ważne jak Toronto zakończyło ten sezon a ten jeden mecz zostanie w pamięci. Pewnie kibice Anwilu którzy byli świadkami rzutu Krzykały teraz też wspominają, że tam byli, a nie jak się skończył sezon dla