To jeszcze nic, ja w pewnym szpitalu na Śląsku dostałem na kolacje JEDEN koreczek śledziowy i 5 kromek suchego chleba :-) Całe szczęście że mam wielu dobrych znajomych oraz kochającą rodzine i miałem taki zapas jedzenia że dzieliłem sie z połową oddziału :-)
@Dzaa88 smutne ;/ Ja cierpie na zaburzenia lękowe/agorafobie oraz derealizacje (najwieksze bagno jakie mnie spotkało) od 11 lat, moje stany agorafobiczne kiedyś nasilały sie do tego stopnia ze nie jeździłem srodkami komunikacji miejskiej, potem nie dawałem rady dojść do sklepu (200 metrów od bloku) następnie bałem sie wyjść z klatki schodowej, a finalnie z własnego pokoju. Strasznie kręciło mi sie w głowie, dźwięki były bardziej zniekształcone niz na tym filmie, do tego