Kobieta chce usunąć dziecko - jej prawo, jej ciało, facet nie ma nic do gadania Kobieta nie chce usunąć dziecka - jej prawo, jej ciało, facet nie ma nic do gadania Kobieta nie chce podać ojca dziecka - jej prawo i facet nie ma nic do gadania Kobieta chce oddać dziecko do adopcji po porodzie - jej prawo i facet nie ma nic do gadania
@Brzydka_Prawda: z clue Twojego postu się zgadzam, ale nie byłbym sobą gdybym nie wytknął Ci kłamstwa.
„Kobieta chce oddać dziecko do adopcji po porodzie - jej prawo i facet nie ma nic do gadania” - bzdura!
W przypadku, gdy dziecko pochodzi z małżeństwa lub zostało uznane przez ojca, wówczas na oddanie dziecka do adopcji zgodę muszą wyrazić obydwoje rodzice. Z kolei w przypadku, gdy kobieta nie pozostaje w związku małżeńskim
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
- 1500 złotych i umowa o dzieło. - Żartujesz? Szukasz niewolnika czy pracownika? - Krata harnasia i wagon vicerojów. - Masz mnie. - No i git. Będziesz reporterem.
Można gdzieś jeszcze kupić jajka z chowu klatkowego? Wszędzie tylko ściółkowe i z wolnego wybiegu, a ja lubie jak kura sie skupi na robieniu jajek, zamiast takich pierdół jak chodzenie
Obejrzałem pierwsze 3 odcinki serialu „1670”. Nie bawi mnie, denne poczucie humoru, mało inteligentne żarty. Chłop sika w stodole i jest beka z Jana Pawła, haha no nie mogę #1670 #film #netflix
@nom_om: co ma jedno do drugiego? Wszyscy jesteśmy na serwisie ze śmiesznymi obrazkami czy na jakimś wysublimowanym forum dyskusyjnym? Jest jakaś kategoryzacja użytkowników kto gdzie się udziela i jedni mogą mieć swoje zdanie, a drudzy to już nie? Żałosny komentarz
@missioncritical: nie musisz mi tłumaczyć, bo wyczułem ją znakomicie. Świetnie też wyczułem proporcje tej satyry i z której strony autorzy starają się nam ją wpajać. Humor przedstawiony w serialu nie śmieszy mnie, a dużo żartów, które mogą się wydawać inteligentne, bo przecież nawiązują do historii czy tradycji jest po prostu naiwnych. A ty mi nie będziesz mówić co ja mogę oglądać, a czego nie mogę i co mogę komentować, a