Wczoraj na spacerze spojrzałem w oczy śmieci. Na drodze stanął mi gangsta z chlebowym kajdanem na szyi. Widać, że na szacunek na dzielni ciężko pracował.
Jestem caly dzień w pracy, nie jestem w stqnie zrobic przerwy pozwalającej na udanie się do moejsca gdzie mógłbym glos oddać, choć chciałbym to zrobić. Mam nadzieję, że w zaistniałej sytuacji zostanie mi darowane miano idooty. Pozdrawiam serdecznie mirki i mirabelki
Czasem mam wrażenie, że my, mieszkańcy Polski, nie doceniamy tego co mamy. Może faktycznie standardy naszego życia odbiegają od zachodu jak i nie jesteśmy traktowani przez rząd tak jak powinniśmy. Jednak większość z nas jest w stanie wyżyć, mieć dach nad głową i co jeść - czy to nie jest najważniejsze? Dążenie do bogactwa czy też samo w sobie bogactwo, bądź też rozpieszczenie przez państwo i wygodny styl życia, wcale nie są
@Bartek2016: Nie mówię, że nie. Jest to taka życiowa rada nie do końca odnosząca się do treści wpisu. Śmiesz twierdzić, że ludzie na zachodzie bądź w innych krajach wysoko rozwiniętych, mających lepsze standardy życia i zarobki są lepsi? Bo mają łatwiej i gładko idą przez życie? Według mnie może to prowadzić do pewnego ograniczenia umysłowego i światopoglądowego. Jeśli chodzi o sięganie zawsze po więcej, też nie jestem do końca o
tylko znajdźcie teraz prawdziwe LSD, MDMA, kokaine gdy wszędzie wciskają dopalaczowe zamienniki, chemikalia RC. Przecież teraz znalezienie prawdziwego kwasa jest równie ciężkie co wygrana na loterii, wszędzie zamienniki typu DOC, DOI, DOB...
źródło: comment_EDwq9UO24WdNgrB0GMFAtaprwXtz8wpU.jpg
Pobierz