Koronawirus to pretekst do zbicia ceny żeby odkupić taniej od ulicy. Nie będzie żadnego krachu na rynkach, bo rządy na to nie pozwolą. Wkrótce drukarki fiatów w bankach centralnych pójdą w ruch, szykuje się jeszcze większa inflacja, co oznacza, że cena Bitcoina powinna rosnąć w dłuższej perspektywie.
Sharding powoduje że problemy z jednego shardu przenoszą się na inne. Shard weryfikuje tylko ulokowane na nim transakcje i kontrakty. Jeżeli leci transakcja między shardami, nie wiemy czy jest poprawna - wierzymy, że uczciwi stakujący na zewnętrznym shardzie byli w większości, ale żeby to zweryfikować należałoby przeliczać wszystkie kontrakty, czyli być full nodem, a nie tylko pojedynczym shardem. To niestety nie jest pełna decentralizacja, zwłaszcza, że koszt ataku na pojedynczy shard jest
@OPcodeRTI: Bo technologia BTC jest solidna, łatwo ją zrozumieć, a Ethereum po przejściu na sharding i PoS będzie dziurawe jak ser i prowizorycznie połatane. Każdy kto interesuje się krypto powinien drążyć temat.
@OPcodeRTI: Przygłupie, przestań się już rzucać pod tym wątkiem. Po prostu ty nic nie wiesz o Ethereum, jesteś typowym ociężałym umysłowo krypto inwestorem z zerową wiedzą. To co opisałem to są wszystko realne problemy o których wiedzą developerzy Ethereum.
@OPcodeRTI: No i zasrałeś mi cały wątek. Zrobiłeś siedem kup i nawet nie zacząłeś dyskusji. Taki twój obraz. Pewnie nawet ogarnięci developerzy ethereum się z ciebie śmieją. Oni przynajmniej dostają pensje od Vitalika za swoją pracę. Wiem że wszystko leci więc pewnie trochę narobiłeś ze strachu( ͡°͜ʖ͡°)
jest 256+ losowych weryfikatorów na shard, prawdopodobieństwo że większość oszukuje jest ~zerowe przy założeniu że 2/3 walidatorów ogólnie nie atakuje, a to jest założenie protokołu. To tak jak z hashami, też się zakłada że się nie powtórzą chociaż teoretycznie mogą.
@megaloxantha: Shard jest zabezpieczony mniejszą wartością staku, co oznacza większą łatwość ataku.
No nie, jaki rzep ten roman z pola. Ma mnie za cybera albo specjalnie kłamie i wciąga w swój trolling odkąd ośmieliłem się wyrazić swój sceptycyzm odnośnie Ethereum. Co za bezczelny typ. @theromanpolan twoje zatargi z cyberem to twoja sprawa i nie mieszaj mnie do tego.
@bankster: A może oni mają tak prosty umysł, że wszystko im się zlewa w jeden schemat. Nie widzą różnic między ludźmi tak samo jak między kryptowalutami. Jeszcze trochę i będą twierdzić że każdy entuzjasta Bitcoina na wykopie to Andreas Antonopoulos albo nawet Satoshi Nakamoto piszący z multikont( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@OPcodeRTI i @theromanpolan Panowie, wy chyba na tym tagu nabawiliście się jakiejś nerwicy patrząc po częstotliwości waszych wysrywów. Proponuję terapię z dobrym psychoterapeutą póki nie jest za późno na zmiany. Serio. Jak zaczną się prawdziwe spadki na Ethereum i innych shitcoinach problem będzie się pogłębiał. W życiu można robić tyle rzeczy, po co siedzicie na tym tagu skoro myślenie wam nie wychodzi, a dyskutować też nie potraficie? Nie chcę być
A co jeśli to BTC się posypie i spadnie z pozycji lidera?
@Amebcio: Tylko co go zastąpi, skoro cały rynek shitcoinów to praktycznie nieudolne klony Bitcoina, które nic nie wnoszą, a są scentralizowane. Ethereum z kolei jak już pisałem to w ogóle nie jest waluta, tylko raczej chmura obliczeniowa odtwarzająca już istniejące systemowe problemy. Bitcoin może spaść, żeby nie było że naganiam, ale wtedy poleci cały rynek. Takie jest moje
Tylko widzisz, to rynek ostatecznie decyduje co jest shitem a co wartościową walutą.
Nie rynek, tylko technologia decyduje. Musi działać, musi rozwiązywać realne problemy, proponować realną wartość. W krypto chodzi o decentralizację, niezależność od trzeciej strony, bezpieczeństwo. To podstawa, później przychodzi czas na skalowalność. Dopiero jak przefiltrujesz wszystkie opcje czy faktycznie spełniają te kryteria zostaje ci tylko Bitcoin.
ETH osiągnęło drugą największą kapitalizację startując od zera i mając połowę czasu na rozwój
W żadnym wypadku. To rynek decyduje, bo to on ma swoje potrzeby, które system (czy to BTC, czy ETH) ma zaspokajać. System który nie zaspokaja potrzeb rynku, jest bezużyteczny i bezwartościowy, choćby nie wiem jaką technologię posiadał pod maską
Nie sprzedasz samolotu który nie lata w branży lotnictwa. Rynek wybiera tylko spośród produktów które działają. Co jest produktem na rynku krypto? Tylko i wyłącznie decentralizacja, niezależność od trzeciej strony-trustless.
Co jest produktem na rynku krypto? Tylko i wyłącznie decentralizacja
W żadnym wypadku. Produktami są przepustowość transakcyjna, sprawny działający 24/7 system płatniczy, alternatywny wechikuł spekulacyjny itp.
Z przepustowością nie mają problemów współczesne fintechy i banki. Scentralizowane systemy skalują się o wiele lepiej i każdy o tym wie.
Decentralizacja jest istotna tylko dla niektórych użytkowników. Również różni użytkownicy przykładają różną wagę do decentralizacji, i potrzebują jej w różnym stopniu.
Ty cały czas postrzegasz decentralizację zero-jedynkowo, to jest podstawowy błąd. Zależnie od celu i przeznaczenia wymagany stopień decentralizacji jest różny - tak aby wpływ poszczególnych osób był dostatecznie mały aby nie ryzykować zbyt wiele. Zero-jedynkowe postrzeganie tego pojęcia jest głupie bo nie pozwala nawet wykreślić jasnych kryteriów czym jest decentralizacja
@Amebcio:W jakimś stopniu się zgodzę, mam jednak wrażenie, że patrzysz na krypto tylko z obecnej perspektywy i nie wybiegasz w
#bitcoin #kryptowaluty