Biorę udział w #mirkowyzwanie wylosowałam taki zastaw:
a) Dosiądź się do samotnej osoby w parku i porozmawiaj z nią chwilę.
b) Przeczytaj jedną książkę techniczną (związaną z Twoim zawodem)
c) Dostań się na najwyższy możliwy punkt w swoim mieście (spośród legalnych możliwości)
Od razu wybrałam c)
Troszkę oszukane miejsce, bo z kilometr poza miastem. W mieście najwyżej położonym punktem jest kościół, więc wybrałam tą "górę". W najwyższym punkcie osiąga 106
a) Dosiądź się do samotnej osoby w parku i porozmawiaj z nią chwilę.
b) Przeczytaj jedną książkę techniczną (związaną z Twoim zawodem)
c) Dostań się na najwyższy możliwy punkt w swoim mieście (spośród legalnych możliwości)
Od razu wybrałam c)
Troszkę oszukane miejsce, bo z kilometr poza miastem. W mieście najwyżej położonym punktem jest kościół, więc wybrałam tą "górę". W najwyższym punkcie osiąga 106
Drodzy,
Po czterech miesiącach przerwy wracamy z podwojoną siłą. Wszystkich tych (i nie tylko) dla których rutyna życia jest przytłaczająca a doczesność nie niesie ze sobą wielu ciekawych wyzwań zapraszamy do wzięcia udziału w zabawie.
-
źródło: comment_2uw1zEliktdetHJecyKU9qJyUSlQaEC2.jpg
Pobierz