@Student_AWAS: Ja starałbym się podchodzić do sprawy uczciwie, a typ za powypadkowe auto chce brać kasę, jak za auto w bardzo dobrym stanie z tego rocznika Poduszki w autach starszych niż 10 lat już raczej nie strzelają ;p
@Student_AWAS: Może wspomni, może nie wspomni. Wg mnie informacja powinna być zamieszczona w ogłoszeniu. Zdaję sobie sprawę, że polski rynek aut używanych to patologia i bez kogoś, kto się zna to można na samochody co najwyżej popatrzeć, a nie kupować. Zwykle nabywasz kota w worku i rzucasz kostką ile dorzucić do przebiegu żeby był realny. Czemu nie możemy żyć w normalnym państwie bez przekrętów na każdym kroku... :(
Osoba którą znam umieściła w serwisie allegro na sprzedaż swój wątpliwej jakości samochód. Jakimś dziwnym trafem zapomniała napisać, że auto ponad rok temu było całkiem nieźle rozwalone. Nie lubię cwaniactwa, więc zamieszczam tutaj ogłoszenie wraz ze zdjęciami powypadkowymi.
https://allegro.pl/ogloszenie/fiat-bravo-ii-1-9-td-multijet-120-km-2007-7873199058?fbclid=IwAR2D_0m6JzCga1FamDzfcbKisuTVi9xnflYmaPjoDWt27eaPXWBqZCECFbw
Poduszki w autach starszych niż 10 lat już raczej nie strzelają ;p
Zdaję sobie sprawę, że polski rynek aut używanych to patologia i bez kogoś, kto się zna to można na samochody co najwyżej popatrzeć, a nie kupować. Zwykle nabywasz kota w worku i rzucasz kostką ile dorzucić do przebiegu żeby był realny. Czemu nie możemy żyć w normalnym państwie bez przekrętów na każdym kroku... :(