#winodomowejroboty #winodomowe
Cześć Mirki, robić coś konkretnego jak zamieszałem wczoraj wino drewnianą łyżką (żeby te kawałki owoców co są u góry całkiem się rozłożyły) i teraz to tak średnio fermentuje (wcześniej przed zamieszaniem "bulgało" raz na 5 - 6 sekund a teraz w sumie nie wiem ile ale długo). Winko leżakuje już tak z 2 tygodnie, jak będzie miało z 3 tygodnie to miałem wygniatać te owocki z
Cześć Mirki, robić coś konkretnego jak zamieszałem wczoraj wino drewnianą łyżką (żeby te kawałki owoców co są u góry całkiem się rozłożyły) i teraz to tak średnio fermentuje (wcześniej przed zamieszaniem "bulgało" raz na 5 - 6 sekund a teraz w sumie nie wiem ile ale długo). Winko leżakuje już tak z 2 tygodnie, jak będzie miało z 3 tygodnie to miałem wygniatać te owocki z
Cześć Mirki, piszę głównie żeby się wyżalić na to jakie to mam s---------e szczęście. Generalnie choruję na epilepsje od 4 lat i jakieś 2 miesiące temu minęło mi 3 lata od ostatniego ataku więc stwierdziłem, że chce sobię zacząć prawo jazdy, nie tyle dlatego żeby po prostu śmigać sobie koło domu ale dlatego, że mieszkam jakieś 26km od szkoły i mam problemy z