Wiecie za co najbardziej lubię dwie pierwsze gry Gothic?
Za to, że ta gra się z graczem nie #!$%@?. Nikt ci nie mówi, że jesteś jakimś zabójcą smoków, czy innym wiedźminem.
Na początku jesteś zwykłym śmieciem, gównem, które byle ścierwojad rozsmaruje pazurami po trawie.
Nie
Za to, że ta gra się z graczem nie #!$%@?. Nikt ci nie mówi, że jesteś jakimś zabójcą smoków, czy innym wiedźminem.
Na początku jesteś zwykłym śmieciem, gównem, które byle ścierwojad rozsmaruje pazurami po trawie.
Nie
#!$%@?łaś się do każdego "jurora" ale nie do Szpakura, który jest tu postacią najbardziej #!$%@?ą. Przysięgam #!$%@?, jak słyszę ten jego śmiech to mam chęć wyrwać sobie uszy.
No ale na pewno ominęłaś go nie bez powodu, więc takie pytanko:
JAK