Potwierdzam to co napisał użytkownik @PogromcaPatusow u mnie w godzinie wczesno rannej dokładnie 6 rano była także policja. Maja Staśko ewidentnie nie żartowała i was też to czeka. Jednakże podtrzymuje to, że kobiety w tajlandi trzeba dogłębnie poznać duchowo jak i stosunkowo żeby je ocenić. Od samego rana jestem rozstrzęsiony i mam tiki nerwowe, ponieważ nigdy nie miałem takiej sytuacji z organami ścigania. Już nie tylko Amadeusz jest ofiarą tej aktywistki.