Ani Arduino, ani EVB się nie bawiłem jeszcze, więc ciężko mi się odnieść, ale wystarczyło mi wybrać się do pierwszego lepszego empiku, aby dowiedzieć się co to Arduino, a o EVB dowiaduję się od Ciebie ;) Z resztą... raspa sobie zamówiłem, a i tak czasu nie mam na zabawy z nim (a pomysłów miliardy (╯︵╰,))
Ślęczę właśnie nad optymalizacją. Gówniany język, gówniane środowisko... gówniany garbage collector. Nieważne. Idę sobię.