czy ja mam szadołbana czy czo xD
maszpozdro via iOS
- 6
@matildah: napisz jeszcze raz bo nic nie widać
Taka śmieszna historyjka z akcji na studniówce kiedyś nauczyciel od wf i fizyki się n------i. Chłopcy poszli kopać dziurę na działce gościa od wf bo nie daleko białgo pałacu miał działkę. Wykopali dół w c--j wielki popili jeszcze wincyj podczas kopania i się do tego dołu w-----i, potem dzwonili żeby ich wyciągnąć z tego dołu. xDDD
maszpozdro via iOS
- 9
- 67
PRZESTANCIE WSZYSTKO PLUSOWAC
maszpozdro via iOS
- 5
@DAMONSTER: przestań namawiać ludzi do złego
A gdzie jest lubiesernik?
maszpozdro via iOS
- 9
@Baciar93: zjadłam
maszpozdro via iOS
- 4
maszpozdro via iOS
- 2
maszpozdro via iOS
- 2
maszpozdro via iOS
- 11
ten uczuć kiedy zawalasz kolokwium z logiki i tag #logikarozowychpaskow staje się 3 razy bardziej legitny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw #studbaza
#przegryw #studbaza
maszpozdro via iOS
- 2
maszpozdro via iOS
- 0
@paprykarzszczecinski1: no jestem
maszpozdro via iOS
- 6
@silwek: nie namawiaj mnie do złego
@alkoholik_na_etacie: co tam tatuażyk?
- 1608
Ależ wczoraj jednego gówniaka dojechałem jak pociąg z punktu A do punktu B. Posłuchajcie.
Wracałem z pracy chwilkę po godzinie 17. Z racji tego, że smog mocno to zdecydowałem się na inhalację bezpośrednią i jako środek lokomocji wybrałem rower. Aura niestety nie była po mojej stronie i przejazd uprzyjemniał mi padający na mnie deszcz ze śniegiem. Mniej więcej w połowie drogi wyglądałem, jakbym właśnie wrócił z bieguna wraz z najlepszym przewodnikiem Jasiem Melą. Ale cóż bywało gorzej.
Jadę, jadę, jadę i nagle przed moimi oczami pojawia się rodzina. Pan i pani w średnim wieku. Całkiem sympatyczni z ryja, na smyczy trzymali szitsu czy cziłałę w sweterku, a obok nich szedł chłopiec w wieku wczesnopodstawówkowym. Chociaż nie do końca szedł. Biegał raczej jak p------y dookoła rodziców i zabawkowym mieczem świetlnym n---------ł tego biednego psa (który chował się, gdzie tylko mógł) drąc się w niebogłosy. Gdy tylko dostrzegł mnie ten nazwijmy go Wojtuś, w swoich okularach jak denka od słoików, zaczął pokazywać mnie ordynarie ręką swoim rodzicom i krzyczeć.
-
Wracałem z pracy chwilkę po godzinie 17. Z racji tego, że smog mocno to zdecydowałem się na inhalację bezpośrednią i jako środek lokomocji wybrałem rower. Aura niestety nie była po mojej stronie i przejazd uprzyjemniał mi padający na mnie deszcz ze śniegiem. Mniej więcej w połowie drogi wyglądałem, jakbym właśnie wrócił z bieguna wraz z najlepszym przewodnikiem Jasiem Melą. Ale cóż bywało gorzej.
Jadę, jadę, jadę i nagle przed moimi oczami pojawia się rodzina. Pan i pani w średnim wieku. Całkiem sympatyczni z ryja, na smyczy trzymali szitsu czy cziłałę w sweterku, a obok nich szedł chłopiec w wieku wczesnopodstawówkowym. Chociaż nie do końca szedł. Biegał raczej jak p------y dookoła rodziców i zabawkowym mieczem świetlnym n---------ł tego biednego psa (który chował się, gdzie tylko mógł) drąc się w niebogłosy. Gdy tylko dostrzegł mnie ten nazwijmy go Wojtuś, w swoich okularach jak denka od słoików, zaczął pokazywać mnie ordynarie ręką swoim rodzicom i krzyczeć.
-
maszpozdro via iOS
- 1
szanuję, jak dorosnę chcę być jak @gonzollo
- Bo otóż skończyła mi się ochota na egzystencjalną łobuzerkę - i mówię do swojej głowy, weź chodź, abdykujmy.
#pytanie #rozowepaski #makijaz