#anonimowemirkowyznania
Nie wiem dlaczego sukcesy w pracy nigdy sie nie łączą z sukcesami w zyciu prywatnym.
Dostaje podwyzki, awansuje, koncze kolejne juz studia z niezlymi ocenami ale oprocz tego to chyba nie mam nic.
Mam 25 lat i psa. Mam jedna kolezanke z ktora widuje sie raz na kilka miesiecy bo mieszka bardzo daleko. Mamy jakis tam kontakt bo piszemy ze soba ale wiadomo ze to nie to samo. No i to
Nie wiem dlaczego sukcesy w pracy nigdy sie nie łączą z sukcesami w zyciu prywatnym.
Dostaje podwyzki, awansuje, koncze kolejne juz studia z niezlymi ocenami ale oprocz tego to chyba nie mam nic.
Mam 25 lat i psa. Mam jedna kolezanke z ktora widuje sie raz na kilka miesiecy bo mieszka bardzo daleko. Mamy jakis tam kontakt bo piszemy ze soba ale wiadomo ze to nie to samo. No i to
Jesli ktos chcialby pogadac lub cos doradzic to byloby bardzo fajnie :)
Sytaucja jest taka ze 1,5 roku temu rozstalismy sie z niebieskim. To on mnie rzucil. Myslalam ze mi przejdzie, nie przeszlo. Napisalam do niego po kilku miesiacach od zerwania ale okazalo sie ze on kogos juz ma. Zylam dalej. Teraz wlasnie mija 1,5 roku od zerwania. Nie wiem co u niego. On nie bawi sie w zadnego Facebooka, instagram