Właśnie przeczytałem najbardziej roszczeniowy tekst roku. Teraz już wiem że nigdy nie dam napiwku.
Zdarzają się osoby, które dają napiwki rzędu złotówki czy dwóch złotych. Przecież to śmiech na sali. Głupio by mi było. Lepiej już chyba nie dać nic, niż rzucać ochłapy. Nie rozumiem tego. Skoro stać kogoś na wypasiony obiad w drogiej restauracji, dlaczego skąpi na napiwku dla pracownika. Z pewnością od tego nie zbiednieje, więc o co chodzi? -
@susuke15: Ale to prawda, lepiej nie dac napiwku niz dac jakis ochlap. Jesli chcesz podziekowac kelnerowi za obsluge zostawiasz minimum 10% od zamowienia.
@susuke15: Ale co cie tak to boli, chcesz to podziekuj, usmiechnij sie, nikt ci nie kaze nic zostawiac. Zreszta z kim ja dyskutuje jak tu 3/4 na utrzymaniu rodzicow i jakakolwiek wizja zostawienia napiwku napawa was przerazeniem ;)
Czy jest tu ktoś kto ma kaczkę i mógłby wyświadczyć dla mnie przysługę? Potrzebuję zdjęcia obok kaczki z napisem. Naprawdę byłoby mi miło, jakby ktoś mi pomógł. :)) #kaczka