laststraw
laststraw
  • 3
@kierowca_furmanki: Cześć. Właśnie przeczytałem Twoje znalezisko o Rainbow. Jak się zapewne domyślasz miałem bardzo podobną sytuację i dlatego tafiłem na Twój wpis. Czy udało Ci się zdziałać coś więcej w tym temacie czy odpuściłeś? Mi też zostaje jedynie droga sądowa i włąsnie się zastanawiam czy dalsza walka się opłaca.
Byłbym bardzo wdzięczny za podzelenie się Twoim doświadczeniem.
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
laststraw
laststraw
  • 10
Drodzy Mircy i Mirabelki.
Chciałbym poprosić Was o małą pomoc. Jestem świadkiem na ślubie moje przyjaciela. Będę pełnił także rolę kogoś w rodzaju starosty weselnego. Wymyśliłem sobie (za aprobatą państwa Młodych), że przyda mi się pomoc w pełnieniu obowiązków weselnych (głównie chodzi o to żeby kieliszki były zawsze pełne). Na Sali będą okrągłe stoliki. Chciałbym aby przy każdym z nich była wyznaczona osoba , która będzie pełniła rolę podobną do mojej. Dodatkowo mianowanie
  • 28
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
laststraw
laststraw
  • 3
@chixi: Wesele jest kameralne i właściwie wszyscy sie znamy więc wybór takiej osoby będzie wyborem w pełni świadomym, tzn. wybierzemy takie osoby co do których jesteśmy pewni że sprawi im to przyjemnośc i wykażą się w roli "kierownika stołu" ciagnąc tym samym całą imprezę.
  • Odpowiedz
laststraw
laststraw
  • 0
@Shadou: Wg. mnie to jest właśnie rodzaj takiej zabawy. Jeżeli zostalem źle zrozumiany to przepraszam. Oczywiście takie osoby nie będą obciążone żadnymi obowiązkami weselnymi typy roznoszenie wodki itp. ich zadaniem będzie tylko zachęcanie tych nieśmiałych do wspólnej zabawy i proponowanie kolejnego toastu.
  • Odpowiedz
laststraw
laststraw
  • 0
@chixi: A ja niestety byłem :-) Ale byłem też na takim gdzie były takie osoby w postaci "ciotek", które zapodawały jakieś przyśpiewki żeby rozruszać towarzystwo, przy czym nie krępowały się wcale tym, że to one polewają... Co najwyżej ochrzaniły w żartach facetów przy stołach, że się opierdzielają :-) Dla mnie fajny folklor.
  • Odpowiedz
laststraw
laststraw
  • 0
@Heady1991: Powtarzam: "Jeżeli zostalem źle zrozumiany to przepraszam. Oczywiście takie osoby nie będą obciążone żadnymi obowiązkami weselnymi typy roznoszenie wodki itp. ich zadaniem będzie tylko zachęcanie tych nieśmiałych do wspólnej zabawy i proponowanie kolejnego toastu."
Dodatkowo tytuł może być przechodni. nikt nie będzie nikomu kazał kłaniać się w pas i pytać "Sz.P. może napełnić Panu kielona"
  • Odpowiedz

Osiągnięcia