Witam serdecznie,
Zazwyczaj nie recenzuję takich bestsellerów, ale Jacka Bartosiaka czytałem zanim jeszcze był popularny :) Tym razem na warsztat biorę jego najnowszą książkę - "Najlepsze miejsce na świecie" i szczerze mówiąc recenzja nie wypada zbyt korzystnie.
Największy zarzut jest taki, że ponad połowa książki powstała z tekstów, które już wcześniej były opublikowane - pochodzą z tekstów na Strategy&Future, innych książek JB, raportu o Armii Nowego Wzoru. To trochę słabe, bo na
Zazwyczaj nie recenzuję takich bestsellerów, ale Jacka Bartosiaka czytałem zanim jeszcze był popularny :) Tym razem na warsztat biorę jego najnowszą książkę - "Najlepsze miejsce na świecie" i szczerze mówiąc recenzja nie wypada zbyt korzystnie.
Największy zarzut jest taki, że ponad połowa książki powstała z tekstów, które już wcześniej były opublikowane - pochodzą z tekstów na Strategy&Future, innych książek JB, raportu o Armii Nowego Wzoru. To trochę słabe, bo na


#kiciochpyta