dzięki za przypomnienie wypok. gdyby nie ten kot w belce to bym sobie żyła nieświadoma tego, że jest piątek 13go i bym się nie stresowała >.< #wykop #piatektrzynastego
Nadal kocham to robić. Za każdym razem gdy dzwoni do mnie jakiś akwizytor finansowo ubezpieczeniowo polisowo filarowo jakiśtam Moduluję głos. Jestem poważny, wręcz dystyngowany. W moim głosie słychać fakt posiadania lokala Jana, kilku chartów oraz rollsa w garażu. Mówię spokojnie, niskim głosem, z lekką nonszalancją ale jednak szacunkiem do rozmówcy.
Najmocniej przepraszam, ale moimi finansami zajmuje się osobisty doradca w Szwajcarii.
Nigdy, przenigdy nie chcą kontynuować. Wycofują się z PRZEPRASZAM na ustach.
Rybitwy to są małe #!$%@?. Co jakiś czas chodzę karmić kaczki. Jak tylko podchodzę to całe stado rybitw już podlatuje i się czai. Rzucam chlebek w stronę kaczusi a te małe #!$%@? w locie łapią ten chleb i #!$%@?ą. Jak im się nie uda, to atakują kaczunie i wyrywają im ten chleb z dziobów. Kaczuszki są mądre i dostojne więc nie zniżają się do poziomu rybitw tylko podchodzą bliżej i czekają aż