No i pyk, otrzymałem na stół wypowiedzonko. Niestety kryzys zbiera żniwa i w branży, w której pracuje nie jestem wyjątkiem. Okropnie się martwie mirki. Póki co wziąłem ostatni miesiąc urlopu żeby na spokojnie w domu poszukać pracy.
Żeby zmobilizować się do działania postanowiłem, że regularnie każdego dnia będę pisał tutaj krótkie notki z podsumowaniem każdego dnia poszukiwań.
Z zasady jestem osobą uporządkowaną, mającą zajoba na punkcie excela, więc stworzyłem już harmonogram dnia
Żeby zmobilizować się do działania postanowiłem, że regularnie każdego dnia będę pisał tutaj krótkie notki z podsumowaniem każdego dnia poszukiwań.
Z zasady jestem osobą uporządkowaną, mającą zajoba na punkcie excela, więc stworzyłem już harmonogram dnia
- Nixier
- michcs
- marluc
- Hermeous_z_Urantii
- maras_sc2
- +1 innych
Cześć Mirki!
Niesądziłem, że będę musiał prosić was o pomoc Mirki, jednak czasy są jakie są. Pandemia sprawiła, że wielu z nas pozostało bez pracy - w tym i ja. Od września staram się jak mogę, żeby zapewnić godny byt. Musiałem wyprowadzić się z mieszkania, które wynajmowałem i zamieszkać z moją mamą, z którą wspólnie ustaliłem termin pobytu do końca lutego. Problem jednak w tym, że pozostał mi trochę ponad miesiąc
Komentarz usunięty przez moderatora