Siema Mireczki,

Ostatnie rozdajo wygrywa @Blaskun - podeślij dane do wysyłki na pw

Dziś kolejne #rozdajo Power Bank Baseus 20000mAh z wyświetlaczem LEDPokaż całość

Czołgiem Mirasy, szybka akcja - szybkie #rozdajo.

Biała Loża wraca na salony. Pudło zmodyfikowane, pytania i odpowiedzi wymienione na nowe. Z tej okazji składam na Wasze ręce to oto rozdajo.

1x LSwhite zgarnie farciarz spośród plusujących
1x LSwhite zgarnie osoba, która w komentarzu wrzuci coś białego, co smakuje każdemu (wybieramPokaż całość

@milas_: Witam ;) Ten deepnude to działa tylko na windows 10? Na win 7 mi nie zadziała ?

#anonimowemirkowyznania
Piszę tutaj, żeby nikt mnie nie nakrył xD Mirasy, sprawa jest poważna, także proszę się nie śmiać. Otóż jak zemścić się na koleżance z pracy? Normalnie daleko mi jest od wymyślania jakiś #!$%@? akcji bo jestem poważnym człowiekiem, staram się każdemu pomagać w pracy no i do tej pory nie miałem żadnych większych problemów w zespole, w którym pracuje (głównie faceci here), ale odkąd pracuje u nas jedna taka... to są ciągle problemy.
Po pierwsze, w zasadzie nie słucha mnie ani innych w ogóle, ona uważa że zna drzewko zarządzania i nie podlega pod żadnego z nas (każdy jest starszy stażem w tej pracy i doświadczeniem w ogóle), a że główny dyrektor jest rzadko no i ma to trochę w dupie rozwiązywanie konfliktów, pod warunkiem, że wyniki się zgadzają (tak, to jest kolejny problem mojej pracy), to sprawa wygląda tak, że laska pracuje jak chce i w zasadzie robi co chce, podpierając się wspomnianym faktem, że nie jesteśmy jej przełożonymi no i różnorakimi procedurami/normami (jest tego pełno), zwrócić uwagi też nie można bo raz jak ktoś ją pocisnął za mocno, że się #!$%@? to stwierdziła, że pracuje bardzo dużo no i ogólnie się obraziła na caly świat i popłakała, do tego potem przebąkiwała coś o mobbingu w pracy XD
Po drugie - wszystko zmienia. Wyobraźcie sobie, że siedzicie w pracowniczym gronie w kilka osób i przez kilka lat, każdy się jakoś dotarł w związku z kwestią otwierania/zamykania okien, temperatury, nawyków głośnego gadania przez telefon, wyciszania dzwonków, muzyki w pracy itd. było fajnie do momentu, w którym ta... osoba się nie pojawiła... Nagle klima za mocno chłodzi, ciągle jest duszno (no to klima chłodzi mocniej, bo okno otwarte), bez muzyki pracować się nie da, biurka przestawia. Nosz #!$%@?, jak tutaj pracować normalnie??
Po trzecie - cwaniactwo, roszczeniowość i #!$%@?. Mam już 30pare lat na karku i nie zdawałem sobie sprawy, że kilka lat mniej różnicy potrafi tak bardzo zmienić mentalność człowieka. Laska nie zna się na pracy i nie ma doświadczenia, natomiast pomimo tego jest zajebiście roszczeniowa i uważa że się "zna". Już było kilka akcji, że ktoś jej pomógł, by potem przy najbliższej okazji to ona sobie przypisała sukces lub kogoś zwyczajnie i bezpardonowo #!$%@?ła, kiedy szukano winnego jakiegoś zamieszania (gdzie takie akcje zazwyczaj rozwiązywaliśmy między sobą, bądź solidarnie i proporcjonalnie do czynów). Z drugiej strony, kompletnie jej olać nie można (a byśmy chcieli) bo potrafi pójść góry i #!$%@?ć z imienia i z nazwiska kogoś, że jej np. nie pomaga. W skrócie - młoda #!$%@? po licencjacie, która leci po trupach do celu i której nikt nie lubi. (Nie wiem skąd tacy ludzie się biorą).

TakżePokaż całość

Siema, zakupiłem sobie licencję Vegas Pro 15 i mam pewną wątpliwość. Czy jako użytkownik prywatny (kupiłem go do domu), mogę tworzyć filmy komercyjne? Tzn. korzystając z tego, że już mam ten soft to czy mogę tworzyć filmy np. dla pracodawcy?

Zadałem to pytanie do supportu ale nie mam jeszcze odpowiedzi. Pytam dlatego, że nie bardzo rozumiem znaczenie 'content' w zapisie licencyjnym:

5.2 Contents
a) In principle, the Contents - with the exception of Live Sets - may only be used for non-commercial purposes. This also applies to music, video or photo data as well as the corresponding templates acquired through or by means of MAGIX Products.Pokaż całość

Przyjąłem wyzwanie bb. Napisałem swój wiersz o tolerancji:

Pod tym słowem możesz ukryć dzisiaj wszystko. Wielki gnoj, chlew, obore i pobojowisko. Pedałów, pedofilów, pederastow i feministki, tolerancja chroni ich wszystkich. Spróbuj raz się wylamac, prawdę na głos powiedzieć, dzięki takim jak Szczuka i grodzka pójdziesz siedzieć. 

#bigbrother

A wy co dalej w autobusach i samochodach? Nawet mi was nie żal ( ͡º ͜ʖ͡º)
#pracbaza

Czego to ludzie nie wymyśla xD, wystawiłem konsole, daje w opisie nie wymieniam się a i tak jakiś Janusz będzie chciał się wymieniac, standardowo najbardziej zaplusowany komentarz wlatuje w odpowiedzi na #olx #januszebiznesu #konsole

Mireczki i Mirabelki, chyba dałem się oszukać na OLX jak dziecko... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Od początku:
Dwa tygodnie temu znalazłem używaną kartę graficzną na olx w okazyjnej cenie (ale też nie takiej niskiej żeby był to jawny przekręt). Jako że gościu miał lokalizację ustawioną po drugiej stronie Polski w stosunku do mnie, umówiliśmy się na wysyłkę. Miałem wątpliwości, no bo wiadomo, OLX przestrzega przed taką formą "odbioru" towaru, słyszy się sporo o oszustach na OLX no ale... gościu miał konto od 2013 roku, więc pomyślałem jakby był złodziejem to nie posiadałby takiego starego konta bo już dawno by je usunęli, poza tym dobrze mi się z nim gadało i uśpił moją czujność...
Przelałem pieniądze na podane przez niego konto (podał też imię i nazwisko do przelewu, ale wątpię w ich prawdziwość) i czekałem, aż wyśle mi numer śledzenia przesyłki z poczty. Kolejnego dnia od przelewu (rano) zapytałem go w wiadomości przez OLX czy wysłał już paczkę. Odpowiedział że wypadły mu jakieś sprawy rodzinne i że zrobi to max do końca tygodnia (była to środa). Odpisałem że jasne, nie ma sprawy, każdemu może się przytrafić jakaś niespodziewana sytuacja. Odpowiedział jeszcze że dziękuje za wyrozumiałość i na pewno da znać jak nada już paczkę.
Kiedy wszedłem na OLX-a późnym popołudniem jego konto już nie istniało i nie mogłem pisać żadnej wiadomości w naszej konwersacji, no bo nie było konta "po drugiejPokaż całość

#anonimowemirkowyznania
Czołem mirki.
32lvl here. Od zawsze byłem małomówny, nie lubię gadek szmatek itp. Nie jestem do końca aspergerem czy innym autystykiem, taki chyba mam po prostu charakter. Pracuję, mam kobietę, dzieci nawet. Problem w tym, że jednak jestem zamknięty w sobie, bardziej widać to w nowym towarzystwie, którego nie znam. Jest mi z tym ciężko. Ostatnio przeczytałem gdzieś w internecie, że takie zachowania mogą być skutkiem tego, że w domu były kłótnie czy też ktoś mógł paść ofiarą napaści seksualnej itp. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że chodzi tu o wczesne lata, gdy ma się 0-6 lat i nic już z tego nie pamięta. To taka zamknięta krypta, która nas zmieniła na gorszych, zamkniętych i lekko wycofanych. Czasami próbuję sobie przypominać jak to było w domu, gdy miałem tyle lat, ale ciężko mi to przychodzi. Przypominają mi się krzyki ojca. Choć ogólnie było w domu spokojnie, to jednak zaczynam powoli rozumieć, że nie do końca i były czynniki które mnie "zamknęły". Boję się, że z czasem wygrzebie z mojej psychiki jeszcze jakiś fakt, że jakiś sąsiad czy inny gość, coś mi kiedyś zrobił. Coś strasznego, ale nie mogę tego sobie przypomnieć z racji, że upłynęło od tego już wiele lat. Tak mirku, też możesz mieć w sobie wiele złych wspomnień, które zmieniły cię na gorszego, ale nie potrafisz sobie tego przypomnieć, traktując te złe wydarzenia tamtych dni jako coś normalnego.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatnąPokaż całość