Zastanawiam się, czy jakby ktoś z rodziny kupił Ci dajmy na to telefon pod choinkę i okazał by się niesprawny, to też byś robiła awanturę w sklepie bez dowodu zakupu? A może byś jednak poszła do mamy/taty/babci/ cioci po paragon w celu reklamowania wadliwego produktu?
Tak to już jest, że to co kupisz możesz reklamować ale na podstawie dowodu zakupu. Bez względu na to czy to prezent czy nie.
@fraktalka89: nie masz racji. karta podarunkowa to produkt jak każdy inny. Ma prawo nie działać jak należy, a Ty masz prawo to reklamować, jednak we właściwy sposób jaki określa Sprzedający.
@fraktalka89: W tym pewnie masz rację ale to nie ma znaczenia, czy kupujemy to dla siebie, czy dla kogoś w prezencie. Nawet jeśli kupujesz kartę podarunkową dla kogoś to zawsze możesz włożyć tej osobie paragon w ten kartonik. W końcu na karcie powinno być zapisane na ile jest załadowana a paragon wskaże to samo. Jeśli natomiast osoba kupująca wybrała w tym samym czasie inne produkty, to mogła w kasie poprosić o
Rozumiem ale zapewniam, że nie jestem pracownikiem Sephory, za to pracowałam niemal zawsze z klientami stąd wiem o czym mówię. Jeśli chciałbym kupić 1000 kart to tym bardziej miałabym potwierdzenie zakupu. Może wtedy by się udało dogadać aby każda karta była na indywidualnym paragonie. Tego nie wiem. To już są zakupy wykonywane bardziej przez prezesów/ dyrektorów niż zwykłych Kowalskich. Natomiast tu opisana jest przez Ciebie indywidualna sprawa.
Tak to już jest, że to co kupisz możesz reklamować ale na podstawie dowodu zakupu. Bez względu na to czy to prezent czy nie.