Poznałem pare dni temu na Tinderze loszkę,no według mnie 9/10 a może i lepiej,jak nas sparowało to cykałem się nawet napisać bo myślałem ze to fejk konto,no ale zaryzykowałem i okazało się ze nie taki diabeł straszny- dziewczyna jest świetna,mamy podobne zainteresowania,studiujemy w jednym mieście no i jest bardzo ładna.Piszemy codziennie niemal przez całe dnie.Mam zamiar zaprosić ją na spacer po feriach świątecznych.No ale jest jedna rzecz,Ona jest z bananowej rodziny,takiej naprawdę
Ej koledzy powiedzcie mi czy ten znak potwierdzenia tożsamości to sto procent jest pewny? Bo połączyło mnie z loszką 10/10 która do tego ze mną pisze i boje się że to jakiś wykopek.Ma ten niebieski znaczek ale się cykam nadal xd #tinder #podrywajzwykopem
@CancerLight: powiedzmy sobie szczerze że studia nie są wyznacznikiem rozumu a tego czy jesteś pilnym uczniem.Wiadomo że są szanse ze poznasz swój ideał ale powiedzmy sobie szczerze ze trudno utrzymać przy sobie lochę która jest z wyższego poziomu.