Kurczę, miałem włamanie do domu (mieszkam w szeregowcu). Cała sytuacja jest mega dziwna. #!$%@? biżuterię mojej żony i dwie skarbonki moich dzieci. Ale... w domu nie ma śladów włamania, poza tym, że włamywacze wychodząc przez okno, w ramach przeprosin (?) podlali mi kwiaty. Jakieś porady? Szukać biżuterii po lombardach? Co byście zrobili na miejscu włamywaczy? :) I czemu podlaliście mi kwiaty? :)
Generalnie dwa lata temu został okradziony dom w okolicy. Moi sąsiedzi byli obecni w domu podczas włamania. Sąsiadka wstała napić się wody i wróciła spać. Następnego dnia rano policja znalazła ślady butów pod stołem. Jak sąsiadka piła wodę, facet siedział schowany pod stołem.
Taka sytuacja w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie: - Dzień dobry chciałbym zarejestrować dziecko do Poradni ortodontycznej. - W jakim wieku jest dziecko? - Ma ukończone dziewięć lat. - W takim układzie nie mogę zarejestrować dziecka. - Dlaczego? - Zapisy są na marzec 2021 roku, Pana dziecko przekroczy wówczas 12 rok życia. Nie przyjmujemy do Poradni dzieci po 12 roku życia.
@martinez98: z drugiej strony stwarza to spore możliwości dla szarej strefy- rejestrujesz młodsze dziecko na 2021 i sprzedajesz miejsce do lekarza po rozsądnej cenie xD