Nie sądze, Woronicza wołają czesto, bo jest tam ich baza i po kazdym covidzie jadą na dekontaminację (dodatkowe stanowisko odkażania jest w zajezdni na Woronicza)
W miejscowości Całowanie jeleń wybrał się na łanie. Lecz w drodze na rykowisko srodze zapadł się w bagnisko.
Przyjechała straż pożarna - mówcie szybko, gdzie ta sarna. Jaka sarna? Jeleń, łania - dwie sztuki do ratowania. Kilometrów stąd półtora i potrzeba wam traktora.
OSP i JRG, co ma robić każdy wie. Dogadali się z rolnikiem, żeby wspomógł ich ciągnikiem Gdy jelenie wyciągnęli, znikły one w mrokach kniei.