Mirki i Mirabelki jest potrzebna pomoc. Moja kolezanka ze szkoly, a siostra rodzona mojej kolezanki z pracy potrzebuje pomocy. Horuje na MPNST - Nowotwor zlosliwy zakonczen nerwowych. Polscy lekarze nie daja jej nadzieji na wyleczenie z horoby i sama Alicja szuka pomocy w Meksyku gfzie po ko sultacjach dali kej madzieje na wyleczenie z horoby. Jednak potrzebne sa na to fundusze, ok 300k zloty. Sam wspomoglem ile moglem, ale i staram sie
@Deacs: Takie zbiórki mają ciężko na wykopie, ale skoro mogę dać komuś nadzieję za trochęPLNów, to grzech tego nie zrobić (przelałem). Szkoda tylko, że zarabia na tym jakaś klinika w Meksyku, niestety nie brzmi to wiarygodnie.
Pamiętam, jak ponad dekadę temu, mając jedną słuchawkę z tym utworem w uchu, słuchając go na dokładnie TAKIM odtwarzaczu mp3, prowadziłem rozmowę, podczas której zerwała ze mną moja pierwsza bardzo poważna dziewczyna (to był piątek 13-tego, 3 lata związku)! Coś wtedy we mnie umarło i ja sam chciałem umrzeć. Wracając do domu, dusząc się łzami w środku nocy obmyślałem plan, jak ze sobą skończyć - wylądowałem na xanaxie i mało brakowało, a
#anonimowemirkowyznania Mircy halp. Mamy ostatnio kryzys z niebieskim, jak mogę mu nienachalnie okazać, że mi na nim zależy? Wiem, że zastanawia się nad sensem tego związku, a mi zależy na nim i chciałabym, żeby zastanawiał się we właściwy sposób ( ͡°͜ʖ͡°) a więc co robić, co mówić, co pisać, żeby wiedział, że nadal chce z nim być, ale żeby nie naciskać na niego zbyt mocno?