No siema #chwalesie #pijciekompot- zostałem oficjalnie programista 36k PLN + 60k PLN bonusu (w dwóch ratach). 26 dni płatnego urlopu, 10 dni płatnego chorobowego, 8k pln budżetu wellness (do wydania np. na rower), 4k na szkolenia. Do tego 100k USD w udziałach na 4 lata( teoretycznie firma niedługo wchodzi na giełdę i wtedy wartość macno wzroście, ale to takie wróżenie z fusów) i inne pierdy typu multisporty, medicovery etc.
@datester: biorąc pod uwagę koszty życia nie zamieniłbym się (lmój easing na passata 1200 netto, hipoteka 2200), ale oczywiście każ∂y ocenia według swoich kryteriów
@maciej-kozien: za pół roku planuję kolejną rundę rekru i wtedy wrócę do postów i postaram się wykorzystać wszystkie sugestie, więc dzieki za komentarz :).
Pamiętaj też że mój skill jest mocno niszowy i z tego co patrzyłem w SUI to tam tylko małe firemki tym się zajmują. Największe parcie jest w US / UK
@grand_khavatari: #!$%@?. Stawki w porównaniu nawet z Europą niskie bo rynek zasrany Hindusami i Pakolami. Mają troche startupów, ale to tylko klony zachodnich. Jest troche korpo, ale podobnie - pozycje managerskie obstawione przez emigrantów z zachodu (najczęściej po prostu korpo wysyła kogoś z USA / EU na stanowisko manage). Jak chodzi o kulturę techniczną to nie nauczyłem się absolutnie niczego, nawet pomimo tego że nasz team lead pracował w czasach świetności
@fenbekus: to prawda. Nie mniej jednak porównując koszty życia do zarobków to nie ma specjalnie powodów do narzekania. Wiadomo - iphony i tesle mają tańsze, ale ubezpieczenie i podatki np. w Kaliforni do tego spotęgowane kosztami wynajmu oraz ogólna kultura #!$%@? i bycia dostępnym o każdej porze dnia nie zachęca mnie do przeprowadzki (zresztą i tak nikomu nie chciałoby się sponsorować mojej wizy)
@yoda-komoda: Dokładnie tak jest. Np. gitlab robi wypłaty dopasowane do rynku lokalnego. Firmy raczej małe i mocno ambitne nie bawią się w takie #!$%@?, bo jeszcze nie przyszedł do nich ambitny księgowy
@bylem_zielonko: no to na pewno. Jestem po prostu wyrobnikiem z drugiego świata. Ale nie zniechęca mnie to - miałem już dwa solidne przeskoki w swojej karierze i jeden jeszcze na pewno będę miał. No ale tutaj już będę musiał mieć dopieszczoną prezencję online, publikacje, może kanał na jutubie
@tronez: jeszcze nie brałem. No nie pomaga na pewno - najgorsze są dni kiedy wiem że musze coś zrobić, wiem że umiem to zrobić, wiem że to mało roboty a mimo wszystko nie mogę się zebrać i np. przeglądam i odpowiadam na wykopie xD
Byłem u psychologam, byłem u hipnoterapeuty, byłem u coacha i gówno to dało. Bywały w moim życiu momenty że miałem to pod konttrolą i wiem że jestem
@BiuroInterwencjiObywatelskiej: z nieba mi spadasz, bo chciałem opinię od kogoś kto miał podobny przypadek do mojego i faktycznie wszedł na bombe. Przekonałeś mnie - bałem się po prostu potencjalnego odstawienia.
No siema #chwalesie #pijciekompot- zostałem oficjalnie programista 36k PLN + 60k PLN bonusu (w dwóch ratach). 26 dni płatnego urlopu, 10 dni płatnego chorobowego, 8k pln budżetu wellness (do wydania np. na rower), 4k na szkolenia. Do tego 100k USD w udziałach na 4 lata( teoretycznie firma niedługo wchodzi na giełdę i wtedy wartość macno wzroście, ale to takie wróżenie z fusów) i inne pierdy typu multisporty, medicovery etc.
Żeby
@datester: biorąc pod uwagę koszty życia nie zamieniłbym się (lmój easing na passata 1200 netto, hipoteka 2200), ale oczywiście każ∂y ocenia według swoich kryteriów
Pamiętaj też że mój skill jest mocno niszowy i z tego co patrzyłem w SUI to tam tylko małe firemki tym się zajmują. Największe parcie jest w US / UK
No i porównując się z zachodnią Europą i
Byłem u psychologam, byłem u hipnoterapeuty, byłem u coacha i gówno to dało. Bywały w moim życiu momenty że miałem to pod konttrolą i wiem że jestem