@Van-der-Ledre: też tak uważam. Ja zawsze używałem przekleństw jak miałem bardzo zły stan. Tak to normalnie zero przekleństw. To oznaka słabości. Ale czasami przekleństwa pomagają wyrazić emocje mocniej ale oczywiście warto mieć bogatsze słownictwo ale to mało ludzi osiąga.