- 1
3 tygodnie temu moja #rozowepaski byla u mnie (chwilowo mieszkamy w innych miastach i widujemy sie srednio raz/dwa w miesiacu) i bylismy na tyle glupi, ze bawilismy sie sporo bez zabezpieczenia (zawsze wyciagalem ofc). planowo miala miec okres 1,5tyg temu, jednak okresu nie bylo (usprawiedliwiala to sobie bardzo stresujaca sytuacja w jej zyciu, raz juz zdarzyl jej sie spozniony okres o 2mies z powodu smierci ojca). ja natomiast obawialem sie, ze moze
- 0
@Aurielle: tak, byla to dla nas nauczka :) jednak ten post nie jest o tym.
@zjem_twoj_bigos: czego do konca nie rozumiesz w tej historii? i nie, nie chcemy dziecka, jest na to zbyt wczesnie i jestesmy za mlodzi. poczytalem teraz o tych plamieniach i rzeczywiscie to moze byc to, wiec na pewno jej o tym powiem. problem jest tez taki, ze ona nie liczy na poronienie, bo.. nie wierzy w
@zjem_twoj_bigos: czego do konca nie rozumiesz w tej historii? i nie, nie chcemy dziecka, jest na to zbyt wczesnie i jestesmy za mlodzi. poczytalem teraz o tych plamieniach i rzeczywiscie to moze byc to, wiec na pewno jej o tym powiem. problem jest tez taki, ze ona nie liczy na poronienie, bo.. nie wierzy w
- 0
@moll: skad pewnosc, ze nie jest to plamienie? i nie wiem do konca jakiej reakcji ode mnie oczekujesz mowiac o poronieniu, ale nie chcemy dziecka, jest na to o wiele zbyt wczesnie, wiec to wcale mnie nie smuci. jej z pewnoscia tez nie.
- 0
@Aurielle: mieszka w bardzo malym miescie i jej rodzice znaja sie praktycznie z kazdym, wiec boi sie, ze ta informacja trafilaby do jej rodzicow. wczesniej test kupila w supermarkecie, wiec zasugerowalem, zeby teraz poszla do apteki, ale po prostu boi sie, ze ta informacja sie wydostanie. jest to ten sam powod, przez ktory nie chce isc do lekarza.
- 0
@moll: ok, mam nadzieje, ze masz racje.
- 0
@moll: właśnie z nią rozmawiam i na to ją namówiłem, więc jutro powtórzy test.
- 0
@moll: według ciebie ważne jest to, żeby teraz kupiła inny test, czy może to być ten sam? na mój chłopski rozum widzę to tak, że jeżeli jest szansa na to, że pierwszy wynik był nieprawidłowy, to lepiej się upewnić innym testem, jednak o wiele wygodniej jest jej kupić ten sam z supermarketu.
@HorribileDictu: nie chodzi o wstyd przed lekarzem, a wstyd przed rodzicami, że nie była odpowiedzialna :)
@HorribileDictu: nie chodzi o wstyd przed lekarzem, a wstyd przed rodzicami, że nie była odpowiedzialna :)
- 0
@moll: ok, dzięki za wszystko :)
- 0
@ciemnienie: nie są to do końca leki, po prostu rzeczy do przeczyszczenia żeby nie było infekcji spowodowanej krwią. ewentualne leki dostałaby za 2 tyg podczas normalnej wizyty.
- 0
@ciemnienie: nic nie połknęła i nie połknie. dostała jedynie coś, co wygląda jak jajeczko (?) które musi włożyć na noc, i to wchłonie krew.
- 0
@ciemnienie: tak, powiedziałem jej o tym wcześniej i powiem dla pewności jeszcze raz wieczorem.
- 0
@moll: zrobiła dwa różne testy, oba wyszły negatywne. twoim zdaniem była w takim razie w ciąży i po prostu poroniła? i jeżeli odpowiedź na te pytanie jest pozytywna, to twoim zdaniem jak bardzo jest ważne, żeby poinformowała o tym ginekologa za 2tyg?
- 1
@moll: eh, ciężko z tym będzie, bo tak jak wspomniałem - ta ginekolog to bardzo bliska przyjaciółka jej mamy, a jej rodzice z pewnością byliby wściekli jakby dowiedzieli się o wszystkim. w każdym razie porozmawiam z nią o tym, a tobie bardzo dziękuję za pomoc pod tym wpisem.
- 0
@jabadabadupka: w zeszły poniedziałek przez cały dzień miała silny ból w okolicach podbrzusza, jej mama myślała, że to wyrostek, więc pojechała wieczorem z rodzicami do szpitala. nie powiedziała tam nic o potencjalnej ciąży, więc nie za bardzo wiedzieli co zrobić, to we wtorek pojechała z mamą do ginekologa (innego). tam na wejściu musiała wypełnić jakąś kartę informacyjną, ginekolog na podstawie jej bólu + tej karty stwierdziła, że prawdopodobna jest ciąża, po
- 0
@moll: oboje mamy z tego nauczkę. dla mnie ta najważniejsza jest taka, że jak w przyszłym roku będziemy mieszkać razem, to w razie potrzeby będę ją zabierał siłą do lekarzy.
- 0
@moll: właśnie zawsze ogarnia swoje problemy we wszystkich innych kwestiach - studia, praca etc. nigdy nie potrzebuje pomocy i nawet nikogo o to nie prosi, natomiast jeżeli chodzi o sprawy zdrowotne, to jest to zupełnie inna sprawa. jest to dziwne; szczególnie, że w przeszłości miała trochę tych problemów zdrowotnych, w wyniku czego miała 2 operacje.
- 0
@moll: miałem już z nią parę rozmów na ten temat. przepraszała, przyznała mi rację (bo wielokrotnie nakłaniałem ją do zrobienia czegoś) i powiedziała, że się poprawi.
- 0
@moll: > nie chodzi o przepraszanie i obietnice bez pokrycia
akurat w tym jest niestety całkiem dobra :P mam nadzieję, że w tej sytuacji będzie jednak inaczej.
akurat w tym jest niestety całkiem dobra :P mam nadzieję, że w tej sytuacji będzie jednak inaczej.

#podroze #wizzair #ryanair #loty
https://superbiz.se.pl/wiadomosci/oszukuja-na-booking-kupila-bilety-za-8-tys-i-nigdzie-nie-poleciala-27-03-aa-g6W3-gxYS-gx4P.html niewykluczone :) zresztą to nie booking zajmuje się rezerwacją biletów, oni też robią to przez pośrednika.