Jestem z wykopem od dawna, jako obserwator niemal od początku, jako zarejestrowany użytkownik od 10 lat. Nie udzielam się zbytnio, czasem coś skomentuję, czasem zakopię/wykopię.
Natomiast obecnie mam problem i szukam porady. Moja żona istnieje na Instagramie i powoli pnie się do góry z tym, żeby być znaną (chce być modelką ciuchów, bo lubi pozować i lubi się przebierać). Publikuje zdjęcia, chodzi na sesje z fotografami (gdzie niejednokrotnie musimy za to płacić), przygotowuje się etc. Czasem występuje w ciuchach jakiejś marki (wtedy ona ich oznacza na zdjęciach/relacjach), ubiega się o to, żeby być ambasadorką marki etc.
@bekawpracy: dzięki, już czytałem takie rzeczy, ale każda dodatkowa informacja się przyda :) Co do pokazywania gołego tyłka - po pierwsze nie jest taki goły :P po drugie - ma się dziewczę czym pochwalić to dlaczego nie? To nie mój problem, że ktoś się będzie napalał na jej fotki tylko raczej tego, co się napala.
@bekawpracy: Spoko, domyśliłem się, że raczej chodzi Ci po prostu o odpowiedź na pytanie i nic więcej. Moja teściowa nie może zrozumieć jak ja mogę żonie "pozwalać" na coś takiego, a po prostu ona lubi pozować i się tym chwalić, a że ktoś innym ma z tym jakiś problem... to już nie mój problem ;) Dlatego udzieliłem obszerniejszej odpowiedzi, tak na zasadzie wyprzedzenia ewentualnych kolejnych pytań :P
Jestem z wykopem od dawna, jako obserwator niemal od początku, jako zarejestrowany użytkownik od 10 lat. Nie udzielam się zbytnio, czasem coś skomentuję, czasem zakopię/wykopię.
Natomiast obecnie mam problem i szukam porady. Moja żona istnieje na Instagramie i powoli pnie się do góry z tym, żeby być znaną (chce być modelką ciuchów, bo lubi pozować i lubi się przebierać). Publikuje zdjęcia, chodzi na sesje z fotografami (gdzie niejednokrotnie musimy za to płacić), przygotowuje się etc. Czasem występuje w ciuchach jakiejś marki (wtedy ona ich oznacza na zdjęciach/relacjach), ubiega się o to, żeby być ambasadorką marki etc.
Ale
Co do pokazywania gołego tyłka - po pierwsze nie jest taki goły :P po drugie - ma się dziewczę czym pochwalić to dlaczego nie? To nie mój problem, że ktoś się będzie napalał na jej fotki tylko raczej tego, co się napala.