Mircy, jeśli myślicie że macie zły rok, miesiąc, czy dzień, przeczytajcie o moim ostatnim roku. Będzie wam raźniej
Jeszcze rok miałem wszystko co sprawiało, że czułem się szczęśliwy. Fajną pracę, studia, pieniądze, siłownie, sport i pare innych rzeczy. Czekały mnie wakacje życia. Najpierw Londyn, pozniej 3 tygodnie podroży po Tajlandii. Około 2 tygodnie przed wyjazdem zaczęły się dziwne jazdy żołądkowe przypominające grypę żołądkową. Biegunki, ból brzucha, totalne osłabienie organizmu. Wziąłem zwolnienie z
@Faring: Moze pocieszy cie fakt, ze tez to przezylam. Mnie niestety wyrzucili na 2 roku inzynierskich :/ Tez zdiagnozowali u mnie Lesniowskiego-Crohna. Niestety w pl nie ma szans na biologiczne leczenie, ktorego potrzebowalam. Nie pomagaly mi zadne dostepne leki. Czulam ogromny bol podczas jedzenia, dlatego jadlam coraz mniej. Anemia i rozne infekcje to byl standart. Po 2 miesiacach prawie nie jedzenia gdzie musialam czekac na miejsce w szpitalu, miesnie zanikly mi
Jeszcze rok miałem wszystko co sprawiało, że czułem się szczęśliwy. Fajną pracę, studia, pieniądze, siłownie, sport i pare innych rzeczy. Czekały mnie wakacje życia. Najpierw Londyn, pozniej 3 tygodnie podroży po Tajlandii.
Około 2 tygodnie przed wyjazdem zaczęły się dziwne jazdy żołądkowe przypominające grypę żołądkową. Biegunki, ból brzucha, totalne osłabienie organizmu. Wziąłem zwolnienie z