Mirki, prowadzę (nie)poważne badania lingwistyczne i gdzieś widziałam podobny wątek na wykopie.
Jak mówicie na opakowania jajek? I jeżeli mówicie "matles" to czy jesteście z południowego mazowsza?
Zastanawiam się czy to regionalizm, bo sama tam mieszkam i mówię metles ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak mówicie na opakowania jajek? I jeżeli mówicie "matles" to czy jesteście z południowego mazowsza?
Zastanawiam się czy to regionalizm, bo sama tam mieszkam i mówię metles ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moi znajomi mówią, że ściąganie, odgapianie, papugowanie (warszawa/Kraków/radom)