Mireczki moje kochane, powiedzicie mi - ostatnio widziałam, że to całe "wapowanie" stało się popularne i szczerze mówiąc, jestem zakochana w tych wieeelkich kłębach dymu wypuszczanych z płuc (jeden z powodów, dla których jeszcze pale fajki to właśnie to uczucie wypuszczania dymu z płuc). (。◕‿‿◕。) Stąd moje pytanie - ile musiałabym zainwestować, żeby mieć taką przyjemność wapowania? Nie chcę na początek wydawać dużo pieniędzy, jeśli
Mirki z #apple dziś się okazało że mi iTunes nie wykrywa iphone'a... Wszelkie poradniki w internecie chyba przejrzalam, reinstalowalam iTunes kilka razy i nic. Na innym kompie śmiga... Na moim tylko go Windows widzi ale nie iTunes. Pomocy! #ios
Hehe dziewczyna zaprosiła mnie dziś na rower. Zgodziłem się ochoczo, jako że jestem amatorskim kolarzem szosowym. Ustawka oczywiście o 6 rano pizgawica straszna, więc założyłem moje super oddychające rękawice na warunki wilgotne o wadze 0,1 grama. Kosztowały 800 złoty, ale w takich od razu jeździ się szybciej. Na grzbiet narzuciłem nieprzepuszczjącą wiatru, dopasowaną bluzę za 1 tys złoty. Na koszulce #!$%@? tyle sponsorów, że prawie mnie zza nich nie widać, co tam,
to uczucie gdy kiedyś w #krakow złapali mnie kanarzy, bo przekroczyłem 20 minutowy bilet o minutę. trochę dziwna sytuacja, bo pętla a tramwaj podjechał na przystanek "do wylotu", kierujący poczekał aż kilka osób skasuje bilet, i wyłączył wszystko. kurde przypał, nasz błąd, trzeba było skasować jak ruszy - no ale może jednak zdążymy. nie zdążyliśmy. przystanek przed wysiadką wsiedli kanarzy, zobaczyli że zostało nam mało czasu (minuta), więc sprawdzili nas dwa razy. największym szokiem dla nas było to, że losowi ludzie zaczęli dyskutować w naszej obronie (nawet mohery xD) - zostawcie ich, turyści, i tak dalej. #!$%@?, nic nie dało, dowodu przy sobie nie miałem, więc cała operacja z wzywaniem policji. kanar 20 razy mi mówił że jak nie pokaże dokumentu to 500zł przytulę, a ja go 20 razy pytałem czy nie rozumie że nie mam dokumentu xD wysiedliśmy, podbił patrol jakichś młodziaków, #!$%@? w głowie się modliłem żeby nie byli z krakowa. i chyba nie byli, bo kanar cały czas nawijał "no weź go #!$%@? sprawdź, przecież ma warszawiak ten dowód, #!$%@? mu 500zł, hehe" - nie miałem, więc tylko się uśmiechałem, patrol zebrał dane i nawet nie trzepał po kieszeniach, lali ciepłym moczem na kanarów. przyjęliśmy mandaty, ale tak się złożyło że według rozkładu tramwaj ten pomiędzy pętlą a przystankiem gdzie mieliśmy wysiąść powinien jechać 19 minut, więc następnego dnia udaliśmy się do urzędu, gdzie przyjął nas całkiem miły pan i szczerze powiedziawszy byłem zdziwiony - zrozumiał naszą sytuację, i w sumie już gdzieś tam w głębi się ucieszyłem, aż nagle poprosił nas o dowody osobiste, gdzie zobaczył jedną rzecz: WARSZAWA. i tu seria pytań - a w Warszawie to jak jest? - a w Warszawie to jak się czas liczy? - a to w Warszawie nie wiecie jak się bilety kasuje? - a w Warszawie to jak tramwaje jeżdżą? - a w Warszawie to tramwaje jakie mają pętle, inne jakieś?
Stąd moje pytanie - ile musiałabym zainwestować, żeby mieć taką przyjemność wapowania? Nie chcę na początek wydawać dużo pieniędzy, jeśli
źródło: comment_oyvvbNdFGJi4zl5hM7sZ01ZgZDkDWQwh.jpg
Pobierz@helpawkorona: