Dlaczego cierpienie jest argumentem przeciwko płodzeniu dzieci, ale już szczęście nie może być argumentem za? Serio, nie ogarniam tego rozumowania #antynatalizm
@diablol: Bo jak nie żyjesz to nie masz potrzeby szczęścia, bo ciebie nie ma na świecie. Więc to nie jest nic negatywnego. Za to potencjalna możliwość cierpienia jest czymś niefajnym, bo przecież potem nie zabijesz tej osoby, gdy jednak życie jej nie wyjdzie
#antynatalizm