#dach #uszczelnienie #naprawa #pomocy Mam problem z cieknącym dachem nad garażem, zwykle takie sprawy załatwiałem palą termozgrzewalną ale znajomy doradził mi żebym tym razem załatwił sprawę za pomocą gumy i teraz moje pytanie pokrywał ktoś z was dach gumą? Jak to trzyma? Czy to prawda że nie trzeba zdejmować starego pokrycia tylko na to co jest kładzie się gumę?
Ten moment kiedy chcesz spać ale nie możesz bo jesteś w pracy i jak uśniesz to pewnie jakiś debil pod pociąg wjedzie, więc siedzisz sobie na nocnej i myślisz co by tu śmiesznego napisać i jak już wymyślisz to piszesz ale nie śmieje się nikt bo w sumie mało śmieszny jesteś. I tak to się żyje na tej wsi.
@dart22: dyzurnym chyba mozesz zostac majac juz jakis staz wiekszy. Z reszta odpowiedzialnosc wtedy jest ogromna. No i wszystko zalezy od stacji jaka dostaniesz
@dart22: z reguly chyba kobiety zajmuja stanowiska typu zwrotniczy, dyzurny ruchu. Mowie z wlasnego doswiadczenia. Ale chociaz bedziesz mial czyste rece, nie tak jak drogowcy albo automatyka xd
My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.
Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.
Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na
Część nocna. Nie zgadnijcie co się stało. Jeden z moich najlepszych przyjaciół poinformował mnie że będzie miał trojaczki. Teraz #pytanie . Czy to normalne że jestem przeszcześliwy? Prawdopodobnie cieszę się bardziej niż rodzice, ponieważ już wiem że urodzą się zdrowe, a oni wciąż się martwią. Gratulacje moim przyjaciołom. Nie chce plusów, chce aby wykop i mirki oraz mirabelki życzyły jak najwięcej zdrowia i szczęścia trojaczkom. Szczerze dziękuję mimo że jestem ateistą za
@TheBearJew: Ha, mieszkałem prawie 2 lata pod brand-new trojaczkami :) nic nie muszę sobie wyobrażać. To jest MEGA odpowiedzialność i tony kawy do wypicia ;)