Mam pytanie do wszystkich fanów #konfederacja. To taka prawie że pseudofilozoficzna rozkmina, która naszła mnie słuchając o wolności, którą odmieniacie przez wszystkie przypadki.
Jestem, zdaje się, wolnościowcem. Kocham wolność. Jestem przeciw przesadnemu interwencjonizmowi państwa, za ograniczeniem biurokracji. Za reorganizacją socjalu, premiowaniem ludzi przedsiębiorczych, innym spojrzeniem na podatki. Jednocześnie uważam, że co nie robi drugiej osobie krzywdy, powinno być dozwolone. Na tym polega wolność, prawda?
No właśnie. Konfederacja (np. Bosak) to partia, która nie widzi miejsca na małżeństwa homoseksualistów, często ich stygmatyzując, nazywając obraźliwie, sprowadzając do roli osób chorych, gorszych. Adopcja dzieci przez gejów czy lesbijki? Niech gniją w domach dziecka. Byłem wolontariuszem w domu dziecka. Uwierzcie, 90% tych dzieci "zabiłoby" za możliwość bycia kochanym. Przez dwóch panów czy dwie panie też.
Jestem, zdaje się, wolnościowcem. Kocham wolność. Jestem przeciw przesadnemu interwencjonizmowi państwa, za ograniczeniem biurokracji. Za reorganizacją socjalu, premiowaniem ludzi przedsiębiorczych, innym spojrzeniem na podatki. Jednocześnie uważam, że co nie robi drugiej osobie krzywdy, powinno być dozwolone. Na tym polega wolność, prawda?
No właśnie. Konfederacja (np. Bosak) to partia, która nie widzi miejsca na małżeństwa homoseksualistów, często ich stygmatyzując, nazywając obraźliwie, sprowadzając do roli osób chorych, gorszych. Adopcja dzieci przez gejów czy lesbijki? Niech gniją w domach dziecka. Byłem wolontariuszem w domu dziecka. Uwierzcie, 90% tych dzieci "zabiłoby" za możliwość bycia kochanym. Przez dwóch panów czy dwie panie też.
Sprawa jest oczywista - albo wybierasz wolność prawacką, albo lewacką.
Albo zamordyzm w tę, albo w inną
Gość nieświadomie trolluje