Pracuję w sklepie z bielizną. Mamy również męskie piżamy. Wchodzi bardzo przystojny klient. Ja: - Dzień dobry. Mogę w czymś pomóc? Klient: - Tak, szukam męskiej piżamy. Pokazuję. Klient się zastanawia, w końcu decyduje się na jeden model, myśli nad rozmiarem. Ja z uśmiechem, bez zastanowienia w celu pomocy, chcąc zdjąć z wieszaka, mówię: Ja: - Ściągnę panu spodenki. Klient: - Może najpierw kawa.
@szuleer: ''Trochę wody, trochę soli, pieprzu można dopi...olić, kopru, krzonu, korzeń smreka i dębowa dużo beka, a na wieku posadź babę, niech przyklepie sprawę zadem." :D
Oglądam sobie "I nie opuszczę Cię aż do ślubu" na tvn style, Pani pomaga organizować wesela i śluby, dobiera stroje itd.
Jedną z niespodzianek dla młodej pary było sprowadzenie ojca Pana Młodego. Kwestia nie została do końca wyjaśniona dlaczego go nie ma, tylko stwierdzenie, że syna od kilku lat nie widział, nie zna jego narzeczonej itd.
Ja: - Dzień dobry. Mogę w czymś pomóc?
Klient: - Tak, szukam męskiej piżamy.
Pokazuję. Klient się zastanawia, w końcu decyduje się na jeden model, myśli nad rozmiarem. Ja z uśmiechem, bez zastanowienia w celu pomocy, chcąc zdjąć z wieszaka, mówię:
Ja: - Ściągnę panu spodenki.
Klient: - Może najpierw kawa.