Nie dość, że wczoraj zasnąć nie mogłam do 2 w nocy, to dzisiaj o 7 obudziło mnie SŁOŃCE, które zawzięcie waliło mi po gałach, a moje cudowne, zielone rolety nie są w stanie go zatrzymać. O 7:30 dzwoni do mnie telefon, patrzę a tu "Gadzi Bastion Alarm".
A ja dzisiaj #chwalesie moim niebieskim. Od późnego rana ledwo trzymam się na nogach (okropne babskie dni..) a on dzielnie trwa przy mnie przynosi tabletki herbatki ciasto a teraz dostałam obiad do łóżka. Przytula mnie gdy płacze z bólu i nic nie mówi jak musi przeprowadzić mnie przez pół mieszkania bo nie mogę chodzić, robi też za mnie to co trzeba. Cieszę się że go mam <3
źródło: comment_lFx13YLdB7z8NihUm2GghVmbksqSFiNY.jpg
Pobierz