Londyn, 15 stopni na termometrze, popaduje, wieje. Wracam do Polski po dłuższej nieobecności w nadziej na to, że dobra zmiana ponaprawiała to i owo. Transport publiczny na przykład. Lądowanie w Poznaniu. 30 stopni, zero wiatru i chmur. "To nie znaczenia - myślę sobie - nawet wybitni politycy nie wpłyną na pogodę";) W tej chwili dostałem pierwszego tego dnia celnego strzała od polskiej rzeczywistości: poznańskim zwyczajem podstawili pod samolot autobusy, które miały przewieźć
@bartluk pierdu pierdu i cały wywód w #!$%@?, bo PKP nie jeździ na poznańskie lotnisko czyli wyszła jedna wielka bzdura typowa dla polaka, który gadać sobie lubi, ale nie do końca wie o czym ( ͡º͜ʖ͡º)
@Shishu Wywaliło mi formatowanie, więc ciężko się to czyta, jak tak jednym ciągiem, przepraszam za to, poprawię się następnym razem. Ten o 20:05 to zwykłe przewozy regionalne. Co do setek metrów - masz rację. Ja oszukany drogowcami jestem. Wytłumaczę się. U mnie w okolicy jest taka droga i pewnym momencie odchodzą dwie boczne do pobliskich wsi. Znaki mówią, że 0,5 km do wsi po lewej i 0,5 km do wsi po prawej.
Lądowanie w Poznaniu. 30 stopni, zero wiatru i chmur. "To nie znaczenia - myślę sobie - nawet wybitni politycy nie wpłyną na pogodę";) W tej chwili dostałem pierwszego tego dnia celnego strzała od polskiej rzeczywistości: poznańskim zwyczajem podstawili pod samolot autobusy, które miały przewieźć
Ten o 20:05 to zwykłe przewozy regionalne.
Co do setek metrów - masz rację. Ja oszukany drogowcami jestem. Wytłumaczę się. U mnie w okolicy jest taka droga i pewnym momencie odchodzą dwie boczne do pobliskich wsi. Znaki mówią, że 0,5 km do wsi po lewej i 0,5 km do wsi po prawej.