Trochę już tu jestem z Wami, jak taki stalker - tylko z ukrycia. Mimo to chciałabym Was poprosić o rade. Nie bardzo mam kogo zapytać, a jednak decyzja, którą muszę podjąć będzie decyzją na lata.
Do brzegu. Jestem wreszcie na etapie kupna swojego mieszkania. Mieszkanie w Krakowie, budżet jest jaki jest... No cóż. Wincyj ni dadzo. W każdym razie znalazłam mieszkanie dla mnie idealne. Garaż, schowki, piwnice i takie
@psposki: Dziękuje. Nie uściśliłam też jednej rzeczy, mieszkanie, które biorę pod uwage (to z ogrzewaniem gazowym) jest po prostu piękne. Wiem, gadam jak baba, że ładne a niefunkcjonalne. Ale po prostu takie wiesz, wchodzisz i robisz "to jest to". A potem nagle info, że rachunki wraz z czynszem podnoszą Ci opłaty, w porównaniu do innego mieszkania, o jakieś 300-400zł.
@StanislawAniol: Takich właśnie rad potrzebuje. Otrzeźwienia z zachwytu tym mieszkaniem. Żebym się nie wkopała. Plusem mieszkania jest cena i ogrom miejsca do przechowywania. Minusem ogrzewanie i brak balkonu. Plusem jest też to, że mieszkanie jest w pełni wyremontowane, zostaje agd, wszystkie meble, łazienka itp itd. Nic nie muszę w tym mieszkaniu robić. Na lato jest klimatyzacja założona, ale to również zwiększa koszty utrzymania. Okna są "na przestrzał", więc jest opcja
@czuczupikczu: Dojazd - jak na Kraków - świetny. Okolica domków jednorodzinnych bez opcji zbudowania żadnego bloku (nie ma gdzie w okolicy). Infrastruktura dla mnie satysfakcjonująca.
Jestem chora trochę na punkcie przestrzeni do przechowywania, bo wszystko do tej pory jak najgorszy piórnik woziłam do domu, a trochę już chciałabym z tego wyrosnąć.
@Sl_w_k_1: :D 52m2 to jest powierzchnia już użytkowa. Jest sporo ścian "prostych". Dom rodzinny mam zorganizowany identycznie, także dla mnie jest ok. W obecnym mieszkaniu też się gotuje, więc jestem do tego przyzwyczajona. A do tego jest ta klimatyzacja. Więc w najgorszym wypadku użyje. Tylko to będą koszty, że tak powiem, dodatkowe. A ogrzewanie to mus.
@mmarekkk: Jasne, nie chciałabym nikogo obciążać decyzją :D Chciałabym takiego cudu, że odezwie się ktoś, kto mieszka w podobnym mieszkaniu a wcześniej mieszkał w ogrzewanym miejsko i stwierdzi "słuchaj, jest 200zł drożej, ale da się to obniżyć, jest ok".
Łapię się po prostu na tym, że tak sobie argumenty dobieram, żeby wyszło na plus tego mieszkania. Bo najzwyczajniej na świecie mi się podoba. I tak jak nie jest dla mnie
@Koszmar_zUo: Mój piec też kiedyś będzie stary, więc pewnie powinnam wliczać ewentualny koszt wymiany kiedyś. A to Paaani, to są pewnie drooogie rzeczy :D
Chyba po prostu muszę się uzbroić w cierpliwość. Alternatyw jest sporo. Co prawda nie tak ładnych i funkcjonalnych (jeśli chodzi o metraż i rozkład pomieszczeń).
Nie chciałabym sobie tylko za 5 lat pluć w brodę w innym mieszkaniu, jak zacznę zarabiać więcej, że nie wzięłam tamtego.
@czuczupikczu: Właśnie najdziwniejsze jest dla mnie to, że w tym mieszkaniu z piecem czynsz jest większy niż w mpecu (dlaczego?).
Dziecko już odchodowane, więc nad tym się zastanawiać jakoś specjalnie nie muszę. Tylko nad zapewnieniem osobnego, nieprzejściowego pokoju i dziecku i nam.
Strasznie skrajne te opinie. @kibiklops pisze, że dużo taniej. Ktoś inny, że nigdy wincyj. Czy tu np. można aż tak kombinować z termostatami albo jakimiś innym sterowaniem
@czuczupikczu: Wyjde teraz na nieobytego wieśniaka, ale dużym buractwem jest trzymanie na takim miejscu postojowym gdzieś obok auta też rowera? Czy to normalna praktyka?
@kibiklops: dziękuje. Budynek jest z 1999r dokładnie, inne, które biorę pod uwagę (nie stać mnie na deweloperke) są mniej więcej "w tym samym wieku". Może kwestia mniejszej ilości mieszkań w budynku (nie jest to 10 piętrowy blok, tylko 3 piętrowy). To nie jest takim dużym problemem. Problemem jest to ogrzewanie.
W ogólnym rozrachunku na razie wychodzi niestety na nie (choć mieszkanie wydaje się idealne)
@Chlaposz_Minetosz: Klimatyzacja już tam jest. To też plus. Tak jak pisałam wyżej mój dom rodzinny również ma skosy, bardzo podobne do tych w mieszkaniu nad którym się zastanawiam. Nie jest to typowy trójkąt, jest częśc prostych sufitów. Dodatkowo jest garaż z zapleczem, gdzie cały szranc mogę schować a do tego jeszcze piwnica i jeszcze garderoba w mieszkaniu. Także jakby kompletnie niweluje mi to konieczność posiadania jakichkolwiek wysokich mebli. Kuchnia jest
Trochę już tu jestem z Wami, jak taki stalker - tylko z ukrycia. Mimo to chciałabym Was poprosić o rade. Nie bardzo mam kogo zapytać, a jednak decyzja, którą muszę podjąć będzie decyzją na lata.
Do brzegu. Jestem wreszcie na etapie kupna swojego mieszkania. Mieszkanie w Krakowie, budżet jest jaki jest... No cóż. Wincyj ni dadzo. W każdym razie znalazłam mieszkanie dla mnie idealne. Garaż, schowki, piwnice i takie
Jestem chora trochę na punkcie przestrzeni do przechowywania, bo wszystko do tej pory jak najgorszy piórnik woziłam do domu, a trochę już chciałabym z tego wyrosnąć.
@mmarekkk: 21 stopni jest jak najbardziej ok. Nie jest dla mnie ujmą na honorze założyć sweter i skarpetki.
Łapię się po prostu na tym, że tak sobie argumenty dobieram, żeby wyszło na plus tego mieszkania. Bo najzwyczajniej na świecie mi się podoba. I tak jak nie jest dla mnie
A to Paaani, to są pewnie drooogie rzeczy :D
Chyba po prostu muszę się uzbroić w cierpliwość. Alternatyw jest sporo. Co prawda nie tak ładnych i funkcjonalnych (jeśli chodzi o metraż i rozkład pomieszczeń).
Nie chciałabym sobie tylko za 5 lat pluć w brodę w innym mieszkaniu, jak zacznę zarabiać więcej, że nie wzięłam tamtego.
Dziecko już odchodowane, więc nad tym się zastanawiać jakoś specjalnie nie muszę. Tylko nad zapewnieniem osobnego, nieprzejściowego pokoju i dziecku i nam.
Strasznie skrajne te opinie. @kibiklops pisze, że dużo taniej. Ktoś inny, że nigdy wincyj.
Czy tu np. można aż tak kombinować z termostatami albo jakimiś innym sterowaniem
W ogólnym rozrachunku na razie wychodzi niestety na nie (choć mieszkanie wydaje się idealne)