@Kempes: piękne czasy bez tych lewackich wymyslow jak np. prawo pracy czy bhp. Ludzie nie byli ograniczani jak teraz, gdy im się zachciało tfu bezpieczeństwa. Tylko żrec i żyć bezpiecznie i długo by chcieli. Trzeba przywrócić normalność z obrazka.
Rozmowa o pracę z blondynką: – Gdyby miała pani możliwość porozmawiać z dowolną osobą, żyjącą lub nie, kogo by pani wybrała? – Żyjącą. #heheszki #suchar #pewniebylo
@Ajen: Jak dla mnie genialna odpowiedź, jednym słowem kobieta zażartowała, ukazała błędy w konstruowaniu i precyzowaniu pytania oraz logicznie odpowiedziała zgodnie ze swoimi przekonaniami. Moim zdaniem ta kobietą mogła być Skłodowska-Curie bądź Zweistein. ( ͡°͜ʖ͡°)
I bardzo dobrze odpowiedziała... ja po rekrutacji zostałem zapytany kogo mają powiadomić w przypadku wypadku? Bez zastanowienia się powiedziałem że najlepiej pogotowie. Kadrowa wyrzuciła mnie z biura i kazała wrócić z kierownikiem (stara panna)...
jestem właśnie w IKEA i 90% to dialogi typu: Kobieta: to które? czerwony czy niebieski? Mężczyzna: obojętnie.. K: no pomóż mi wybrać. M: niebieskie. K: Niebieskie? Nie lepiej czerwone? No sam zobacz.
@zackson: Dobra taktyka - w przypadku takiego pytania, nie odpowiadaj "obojętnie", tylko wybierz losowo jeden i konsekwentnie się przy nim upieraj, a jak zapyta dlaczego, to odpowiadaj, że ci podoba się najbardziej ( ͡°͜ʖ͡°) Zapobiega to wierceniu dziury w brzuchu, że nie pomagasz, a różowy i tak weźmie ten, który jej się najbardziej podoba ( ͡°͜ʖ͡°)
@zombiag: serio mnie zastanawia jak urządzone jest wnętrze prawdziwego samca alfa takiego jak ty skoro zakupy do domu z partnerką pozbawiają go jąder xD xD xD
Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespodziankę i kupiła nowiutką szafę do ich wspólnej sypialni. Przyjechała ekipa, zmontowała szafę. Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa się złożyła. Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy. Przy kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi:
- Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje.
Wchodzi do szafy. W tym momencie wraca mąż i wchodząc do sypialni krzyczy z zachwytem:
"Mój stary to fanatyk arduinio. Pół mieszkania zajbanene płytkami, shieldami rezystorami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi shield czy układ scalony i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu jakiś rezystor w nodze.
Druga połowa mieszkania zajbanana Elektroniką praktyczną, Mały technik, Razem dla arduinio xD itp. Co tydzień ojciec robi objazd po wszystkich kioskach w mieście, żeby skompletować wszystkie elektroniczne tygodniki. Byłem na tyle głupi, że nauczyłem go into internety bo myślałem, że trochę pieniędzy zaoszczędzimy na tych gazetkach ale teraz nie dosyć, że je kupuje to jeszcze siedzi na jakichś forach dla elektroników i kręci gównoburze z innymi elektronikami o najlepsze czujniki i płytki itp. Potrafi drzeć mordę do monitora albo wypieolić klawiaturę za okno. Kiedyś ojciec mnie w-----ł to założyłem tam konto i go trolowałem pisząc w jego tematach : Zasilacz z czarnej listy, temat wielokrotnie wałkowany, zamykam. Użyj Google, Zamykam albo twoje posty zaniżają ogólny poziom forum . Matka nie nadążała z gotowaniem bigosu na uspokojenie. Aha, ma już na forum rangę „Zasilacz z białej listy”, za n-------e 10k postów."
"Jak jest ciepło to co weekend stary r---------a wszystkie swoje projekty na dworze. Od jakichś 5 lat w każdą niedzielę buduje jakiś termometr (k---a ze100 ich ma już ) a ojciec pieoli o zaletach dokładnego pomiaru temperatury (z dokładności do 0.5 stopnia, super sprawa k---o) . Potem wieczorem na kolacje każe patrzeć nam z matką na jego pomiary i mówi że dzięki temu dostałem się na studia bo nauczył mnie logicznie myśleć,
Belgia około 1900 roku, górnicy wyjeżdżają na powierzchnię po całym dniu pracy.