#bonzo Siemanko wszystkim. Nie udzielam się na tagu od dłuższego czasu, po pierwsze z powodów osobistych. Kiedy MOPS zabrał Amelkę, stwierdziłem że zadanie zostało wykonane i można się rozkoszować faflunieniem Melina w sposób lżejszy. Jestem jak najdalej od teorii spiskowych typu płaska ziemia itd ale mam dziwne przeczucie że jednak nasz uszaty Klejnot MOPS-u żyje. Myślę że mógł zostać umieszczony w jakimś ośrodku przez rodzinę a jego internetowe życie zostało

alojzykupiec