Będąc u dziewczyny niestety byłem zmuszony słuchać "Z D--y", człowieka który przez ostatnie lata zaczął się skupiać coraz bardziej na clickbaitach i kontrowersji. O ile na początku samym go lubiłem, to potem już wiedziałem że to rynsztok.
Ale przechodząc do meritum sprawy - ten jegomość podobnie jak i cała reszta broniących Cuckmanna, twórcy TLOU2 jak i samej gry i gry golfowej #pdk oczywiście zastosował argumentum ad lesbijum - wszyscy atakujący grę muszą być incelami, prawackimi sebkami i ogólnie troglodytami. Oczywiście wszyscy atakujący grę też muszą ją hejtować tylko dlatego że Ellie jest les a Abbie wygląda jak Butch na sterydach.
Podobną narrację widzę na twitterze, na redditach i oczywiście pada argument - "jeśli nie przeszedłeś gry, to szczym ryj", jakby to cokolwiek miało zmienić bo zakończenie pozostawia nieprzyjemny posmak w ustach.
3/4
Ale przechodząc do meritum sprawy - ten jegomość podobnie jak i cała reszta broniących Cuckmanna, twórcy TLOU2 jak i samej gry i gry golfowej #pdk oczywiście zastosował argumentum ad lesbijum - wszyscy atakujący grę muszą być incelami, prawackimi sebkami i ogólnie troglodytami. Oczywiście wszyscy atakujący grę też muszą ją hejtować tylko dlatego że Ellie jest les a Abbie wygląda jak Butch na sterydach.
Podobną narrację widzę na twitterze, na redditach i oczywiście pada argument - "jeśli nie przeszedłeś gry, to szczym ryj", jakby to cokolwiek miało zmienić bo zakończenie pozostawia nieprzyjemny posmak w ustach.
3/4
dla mnie to rowniez historia o cenie jaka jest stanie poniesc bohater w dazeniu do odkupienia, z punktu widzenia ellie lepiej dla niej ze nie zabila abby bo ona w momencie ujrzeniu joela w wspomnieniu zrozumiala ze zabicie abby nie przyniesie jej zadnej ulgi
gdyby historia potoczyla sie wedlug twojego schematu troche dziwnie to wygladala jak scene pozniej ellie jednak by zalowala tego co zrobila, to w takim razie po co mialaby ja zabic? zabila tyle ludzi po drodze, osiedlila sie na farmie i myslala ze jeszcze jedna osoba pozbawi ja koszmarow ktore ja nawiedzialy? az taka idiotke chcialbys z
@wojan244: w takim razie wedlug mnie sporo przeoczyles, czym niby byl caly watek abby zwiazany z levem i yara, czlonkami spolecznosci ktorych jeszcze przed chwila abby bezlitosnie mordowala? ale nie tylko, co robila ellie jak nie szukala odkupienia po stracie joela? do konca gry byla przekonana ze zemsta jest odpowiednim do tego narzedziem
nie rozumiem, to jest dosc typowy zabieg i nie utozsamial bym go z jakims szczegolnym kiczem co probujesz chyba zrobic przywolujac dragon balla i naruto? swoja droga calkiem niezle, majace status kultowy animacje
pierwsze co mi do glowy przychodzi zwiazane z takimi scenami jest ta scena z ratatouille, bardzo symboliczna i piekna scena ktora swietnie podsumowuje ten film i taka sama role pelni podobna scena
@wojan244: chciala rowniez pozbyc sie traumy jakiej przyniosly jej te wydarzenia, przeciez ona na moment nawet odpuscila szukanie abby ale jest tam taka scena w finalowym rozdziale w stajni gdzie ellie znowu wraca pamiecia do tych wydarzen i pod wplywem tego wyrusza za abby
do samego konca byla przekonana ze smierc abby przyniesie jej ulge, uwolnienie, oczyszczenie, odkupienie, jakkolwiek bys to nazwal, nie widze zebym tu cokolwiek naciagal bo to jest wedlug mnie calkiem jasno zarysowane, nie jestem przekonany na 100% ale sama ellie mowi do diny cos w stylu
ja calosc rozumiem w taki sposob ze Ellie byla przekonana o tym ze zemsta jej przyniesie ulge, co jest typowym bledem poznawczym z ktorym gra sie rozprawia w 3 rozdziale, gdzie Ellie daruje Abby zycia i zdaje sobie sprawe z tego ze w zemscie nie znajdzie ukojenia
a moze nie zasluzyla na to? po drodze zamordowala mase ludzi ktorzy z zabojstwem joela za wiele wspolnego nie mieli
@wojan244: przeciez juz zdazyles napisac wczesniej swoja wersje historii w ktorym ellie zabija abby i to juz by dzialalo :D no kurde, masz racje to dosc jalowa dyskusja
skoro posuwasz sie do argumentow typu
co moze oznaczac doslownie
to co napisales troche sobie przeczy?
no to dosc bliskoznaczne slowa? lepiej to stopien wyzszy slowa dobry?