Niektórzy Wykopowicze piszą, że Korwin jest jedynym konsekwentnym politykiem. Serio? Konsekwentne jest bycie monarchistą i startowanie od 20 lat w wyborach? Albo bycie przeciwnikiem UE i dostanie się do PE? Albo bycie antykomunistą i siedzenie w przybudówce PZPR przez 20 lat? Albo gadanie w kółko o zasadach i zdradzanie żony? Przecież ten człowiek to jest chodząca sprzeczność. #korwin
@thewickerman88: no widzę właśnie. Tu na Wykopie chyba dzieci są same? Czy to tylko w temacie Korwina? Inne wątki z tego co widziałem to jest w miarę normalnie.
@wielki_mag: to odróżnienie, które robisz nie jest analogiczne. Korwin nie tylko nie zgadza się z polityką UE, on się nie zgadza z samym fundamentem Unii, tym, że ona w ogóle istnieje. Jeśli startuje w wyborach do UE i deklaruje się jako monarchista, to sprawa jest jasna - nie jest monarchistą i akceptuje UE. Tak samo ze startami do polskiego parlamentu - jeśli jest antydemokratą, a od 20 lat startuje do demokratycznego
@wielki_mag: gramy w piłkę na boisku. Ty przychodzisz na boisko i mówisz "ja nie lubię grać w piłkę, gry w piłkę trzeba zakazać", po czym zaczynasz grać z nami w piłkę nożną. Grasz jakiś czas w piłkę i mówisz: zmieńmy reguły gry, wprowadźmy monarchię i grajmy w kosza i my demokratycznie przegłosowujemy, bo masz większość, że zamiast gry w piłkę, pogramy w kosza. Tak samo robi Korwin-Mikke. Gdyby był konsekwentny, to
@wielki_mag: no serio. To wytłumacz mi może, jak można być monarchistą i startować w wyborach? Jak można np. być wegetarininem i jeść mięso?
Wybory bojkotować i dalej co? Zebrać armię i na słoniu wjechać do sejmu jednocześnie #!$%@?ąc wszystko w drobny mak? Masz wizje monarchizmu sprzed kilkuset lat
A tego nie wiem. To problem Korwin-Mikkego, nie mój, ja jestem demokratą.
Ustrój państwa to akurat taka gra, w której zasady ciągle się
Gra w tę grę, dostosowując się do reguł i jednocześnie ma swoją wizję jak tę grę zmienić i stara się przekonać do tego innych. Więc tak, działa w ramach demokratycznego ustroju, bo na tyle pozwala mu prawo, jednak chce ten ustrój zmienić. Czy według Ciebie wszyscy działający w ramach prawa nie powinni mieć innej wizji panujących zasad? Jeśli tak to po co właściwie są politycy?
To tak jakby powiedziec, ze jeżeli przeciwnik płacenia podatków płaci podatki to tak naprawde jest ich zwolennikiem. Otóż nie, można być za likwidacją podatków jednoczesnie płacąc podatki i nie ma w tym nic sprzecznego.
To jest inna sytuacja, bo tutaj rzeczywiście jest przymus. Natomiast w wyborach Korwinowi nikt nie każe startować. Korwin startuje w demokratycznych wyborach, choć jest monarchistą. Jeśli jest monarchistą, to logiczne jest to, że wybory powinien bojkotować.
Uznać coś za fakt i akceptować nie znaczy popierać, i tego właśnie nie potrafisz zrozumieć
Ok. To jak nazwiesz człowieka, który określa się mianem wegetarianina, zdaje sobie sprawę, że większość ludzi je mięso, uznaje to za fakt, nie popiera tego, ale zdarza mu się zjeść schabowego. Czy to jest wegetarianin? Tak samo z monarchistą.
Popieranie jakiejś idei to co innego niż akceptacja i szacunek dla obowiązujących przepisów
W calej sprawie z promilami chodzi przede wszystkim o sposob podania informacji. Nawet jesli jest sie antydemokrata ale startuje sie w wyborach, gdzie celem jest wejscie do parlamentu a nie samo startowanie, to trzeba umiec odpowiednio prowadzic kampanie. Nie trzeba odchodzic od idei wolnosciowej, programu i postulatow zeby robic to skutecznie. Wystarczylo na wstepie zamienic 1 promil na 0,8 promila, pokazac liste krajow gdzie taki prog obowiazuje (UK, USA, Kanada, NZ itd.)
@albatros777: Korwin to robi specjalnie i jest doskonale świadom tego, jak zostanie to przyjęte w mediach. Tu chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby wywołać skandal. Janusz w mediach funkcjonuje w taki sposób od lat i nie ma innego wyboru, bo jak nie palnie nic głupiego, to po prostu nikt się nie zainteresuje tym, co mówi.
#korwin
gramy w piłkę na boisku. Ty przychodzisz na boisko i mówisz "ja nie lubię grać w piłkę, gry w piłkę trzeba zakazać", po czym zaczynasz grać z nami w piłkę nożną. Grasz jakiś czas w piłkę i mówisz: zmieńmy reguły gry, wprowadźmy monarchię i grajmy w kosza i my demokratycznie przegłosowujemy, bo masz większość, że zamiast gry w piłkę, pogramy w kosza. Tak samo robi Korwin-Mikke. Gdyby był konsekwentny, to
A tego nie wiem. To problem Korwin-Mikkego, nie mój, ja jestem demokratą.
Ale ty dalej nie rozumiesz.
To jest inna sytuacja, bo tutaj rzeczywiście jest przymus. Natomiast w wyborach Korwinowi nikt nie każe startować. Korwin startuje w demokratycznych wyborach, choć jest monarchistą. Jeśli jest monarchistą, to logiczne jest to, że wybory powinien bojkotować.
Ok. To jak nazwiesz człowieka, który określa się mianem wegetarianina, zdaje sobie sprawę, że większość ludzi je mięso, uznaje to za fakt, nie popiera tego, ale zdarza mu się zjeść schabowego. Czy to jest wegetarianin? Tak samo z monarchistą.
Tak samo jak