Bonzon
Bonzon
Gdyby Najman potrafił walczyć, to mielibyśmy polskiego McGrzegorza, typ przegrywa z Ciosem, debiutujacym Jozwiakiem, ktory mial wtedy blisko 50 lat, pada na dechy po kilkunastu/kilkudziesieciu sekundach w niemal kazdej walce, przy czym nalezy dla uczciowsci stwierdzil, ze pokonal 40kg lzejszego Rysia Szczene po 6paku Harnolda, a i tak zarabia jakies kosmiczne pieniadze. Gdyby Marcin mial chociaz polowe talentu, co Twoj stary, ktory do szkoly musial dymac 3km pod gorke, to bylby w