Ehh.. poznałem dziewczyne na necie jakieś dwa tygodnie temu w zasadzie to zdążyłem się w niej zakochać i chciałem ją spotkać pomimo tego że mieszka po przeciwnej stronie Polski. Nie było jej dwa dni dzisiaj okazało się że była na imprezie i robiła dwóm randomowym kolesią których poznała a potem z jednym spała i poszła z nim jeszcze kolejnego dnia na impreze i znowu z nim sie przespała. Życie to suka.
Claverin
Claverin
via Android