Hehe ledwo da radę dzisiaj wypok czytać tak się zesrali niektórzy na wieść, że ludzie nie chcą już ginąć na wojnie :) ci najwięksi krzykacze rozumiem, że idą teraz się zapisać do legionów międzynarodowych i z uśmiecham na ustach pobiegną do okopów i będą dzielnie ginąć ku chwale Ukrainy.

adadis


