a1bercik
Dardzo chwytliwy slogan... Nie zawsze tani/darmowy produkt jest lepszy niz drozszy/markowy. To samo tyczy sie oprogramowania. Do tego nikt nie zauwaza, ze wyszkolenie i utrzymanie specjalistow od >ciagle zmieniajacego sie oprogramowania< moze byc duzo kosztowniejsze niz sredniej klasy specjalisty od Windowsa, ktory poradzi sobie z wiekszoscia problemow. Mowimy tu o organizacjach i korporacjach, a nie o zaciszu domowym, w ktorym kazdy bedzie chwalil swoja dystrybucje, dopoki sie nie zawiesi.