Va, pensiero, sull'ali dorate Va, ti posa sui clivi, sui colli Ove olezzano tepide e molli L'aure dolci del suolo natal Del Giordano le rive saluta Di Sione le torri atterrate
@LostHoldenCaulfield: Nie oceniam, bo mnie nie obchodzą inni ludzie i ich wybory, ale dla mnie to abstrakcja. Uważam, że s--s sam w sobie jest obrzydliwy i jedyne co czyni go pięknym to właśnie uczucia i więź emocjonalna. Facet może mi się początkowo nie podobać, ale jak się z nim zwiążę emocjonalnie, będziemy najbliższymi przyjaciółmi i będę się czuła bezpiecznie, to będzie najpiękniejszy na świecie. Kwestia czy mi sobą zaimponuje i
@LostHoldenCaulfield: Z tego co wiem od babek ze starszych pokoleń, to nie do końca tak było. Zawsze była część kobiet, która się pruła i część, która niekoniecznie. Po prostu ludzie się z tym nie obnosili i nie było Internetu. Nie dorabiano do tego ideologii i też nie zachęcano do tego jako do przejawu wyzwolenia spod męskiego jarzma. Ale część zawsze była rozwiązła, zwłaszcza ta najatrakcyjniejsza część. Zawsze byliśmy tylko zwierzętami.
@LostHoldenCaulfield: Ciężko to jednoznacznie stwierdzić bez żadnych badań. Jakie kiedyś było źródło informacji? Komunistyczna telewizja, w której zawsze wszystko było pod kontrolą i poczta pantoflowa. Moim zdaniem to trochę jak z religią. Kiedyś się chrzciło dzieci pomimo braku wiary, bo co ludzie powiedzą. Tak samo puszczało się na boku, a kłamało narzeczonemu, że nic nigdy. Ludzie od zawsze kłamali, a robili swoje. Teraz zmieniło się to, że s--s z przypadku
@frenm: Tesla to nie jest zbyt męskie auto. Już lepsze Audi. Chociaż ja nie jestem obiektywna, bo lubię auta wyprodukowane przed 2000. Co to za samochód, który nie ryczy, tylko cyka jak zegarek.
Przychodzę w pokoju i mam pytanie do różowych. Czy chciałabyś być w jakieś formie trad wife? Nie precyzuję w jakim stopniu, czy to całkowita rezygnacja z pracy czy zostawienie powiedzmy 1/4 etatu. Chodzi mi o koncepcję. Dostawałabyś też pieniądze na swoje własne potrzeby. Głosują tylko panie. #rozowepaski #zwiazki #pytanie
@Zenzenzen: Zgadzam się, studia to może być taki właśnie okres w życiu. Zgadzam się też, że praca przeszkadza w zdobywaniu tradycyjnej edukacji. Zabiera nam czas. Jednak jak to już bywa w życiu, to zależy.
Ktoś będzie chciał być oczytany, ktoś inny będzie się chciał rozwijać w konkretniej dziedzinie i będą do tego potrzebne studia, a później praca w zawodzie. Tak jest na przykład z medycyną. Nie da się tego ogarnąć
@Zenzenzen: Moim zdaniem jest wiele kobiet, którym by takie życie tradycyjnej żony odpowiadało. Głównym problemem są właśnie finanse. Niestety ale nawet utrzymanie rodziny 2+1 to jest koszt pewnie jakichś 10 k wzwyż, zależnie od lokalizacji. Myślę nawet, że widełki mogą zaczynać się wyżej.
Należy wziąć pod uwagę, że trzeba opłacać polisę na życie i odkładać kasę na starość, bo o ile mężowi będą leciały składki (jeśli ktoś oczywiście liczy na
@Retroop: Jeśli życie jest dla Ciebie problemem, to może trzeba je jakoś zmienić. Coś ewidentnie jest nie tak. Ja rozumiem, że masz inną perspektywę, ale czy jesteś w stanie zrozumieć, że ktoś też może mieć inną? Jeśli nie, to Ty masz problem. Nie można uciec? Może trzeba tak życz, żeby nie trzeba było uciekać?
@Retroop: Uuuu sorry, ale jeśli już schodzisz do poziomu wypominania komuś literówki, to oznacza, że chcesz się dowartościować. Czyli po to tu jesteś. ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@4pietrowydrapaczchmur: Nic nie stoi na przeszkodzie, ale stawiam tezę, że okażą się za mało atrakcyjne i tyle. Chyba, że ankieta będzie polegała na porównaniu wyboru partnerki do związku i do seksu. Z perspektywy drugiego wyboru, do seksu nie będą tak łatwo odrzucane. Myślę, że mężczyźni mają większą skłonność do wybierania nieatrakcyjnych partnerek na raz.
Generalnie tendencja do pożądania jak najatrakcyjniejszego partnera jest wspólna dla obu płci. Kobiety obecnie mają po
Va, ti posa sui clivi, sui colli
Ove olezzano tepide e molli
L'aure dolci del suolo natal
Del Giordano le rive saluta
Di Sione le torri atterrate