Małżeństwo z długoletnim stażem. Nachodzi rocznica. Mąż postanawia zabrać żonę do teatru. Stoją w kolejce do kasy. Powoli zbliża się ich kolej. Mąż słyszy rozmowę mężczyzny stojącego przed nim, z kasjerka. - dzień dobry, "tristan i izolda " dwa bilety poproszę Nachodzi kolej małżeństwa. - Roman i Ewa, też poproszę dwa.