tl:dr Nawiązując do mojego wpisu sprzed ponad 2 tygodni opiszę swój #wypadek w którym złamałem dwie ręce: #motocykle Pojechałem na tor Stary Kisielin moją ER-5, do ok. 11 padało to pojechałem to przeczekać w Zielonej Górze. O 13:00 już świeciło słońce i przesychało więc wjechałem na tor. Pojeździłem jakieś 25 minut i na hamowaniu do zakrętu (jadąc prosto jeszcze nawet bez złożenia) najechałem na ciemniejszą plamę na asfalcie i momentalnie złożył mi
@KurzeJajko: złamałem wyrostek łokciowy na końcu czerwca (popręg Webera). Niestety samo złamanie i gips nie jest aż tak ciężka sprawa. Męcz swojego lekarza o to kiedy będziesz mógł ruszać ręka w łokciu. Często o to nie dbają i to bardzo wydłuża powrót do zdrowia. Trzeba jak najszybciej zacząć delikatne ruchy ręka. Po trzech tygodniach unieruchomienia miałem około 30-40 stopni ruchu do wyprostu i brak ruchu do zgięcia. Kiedy dostaniesz zielone światło
@KurzeJajko: przypomniało mi się jeszcze. Warto mieć piłeczkę do ściskania żeby pobudzić krążenie w ręce, a po zdjęciu szwów warto zainteresować się tematem mobilizacji blizny. Są od tego filmiki na YT. Dzięki temu skóra będzie mniej napięta i szybciej wejdziesz w rehabilitację
#motocykle
Pojechałem na tor Stary Kisielin moją ER-5, do ok. 11 padało to pojechałem to przeczekać w Zielonej Górze. O 13:00 już świeciło słońce i przesychało więc wjechałem na tor.
Pojeździłem jakieś 25 minut i na hamowaniu do zakrętu (jadąc prosto jeszcze nawet bez złożenia) najechałem na ciemniejszą plamę na asfalcie i momentalnie złożył mi